Wpadka podczas skoku. "Poczułem, jak pęka"
Jarl Magnus Riiber nie będzie dobrze wspominał swojego występu podczas sobotnich skoków w zawodach kombinacji norweskiej w Seefeld. Na rozbiegu przydarzyła mu się spora wpadka. Wszystko nagrały kamery.
Jarl Magnus Riiber jest jednym z najwybitniejszych kombinatorów norweskich w historii. Na koncie ma medale mistrzostw świata i aż cztery Kryształowe Kule za zwycięstwa w Pucharze Świata. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko olimpijskiego złota.
Możesz przeczytać także: Djoković jednym ze starszych wśród najlepszych. Przeżywa drugą młodość
Sobotnie zawody w Seefeld pokazały, że nawet tak doświadczonemu i utytułowanemu zawodnikowi może przydarzyć się wpadka. Podczas serii skoków narciarskich Norweg uzyskał tylko 95,5 metra, co dawało mu dopiero 38. lokatę. Powód może zdziwić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
#dziejesiewsporcie: Co za widok! Messi i spółka na budowie
Okazało się, że Riiber został zdyskwalifikowany. Powód? Kombinezon pękł mu w niezbyt szlachetnym miejscu, co możecie zobaczyć na powyższej fotografii.
Dziś działo się wiele dziwnych rzeczy. Poczułem, jak mi pęka kombinezon, kiedy przyjąłem pozycję najazdową. Trochę mnie to zniechęciło - przyznał Norweg w rozmowie z NRK.
Jarl Magnus Riiber nie ma ostatnio dobrej passy. Niedawno wrócił do rywalizacji po chorobie pasożytniczej, z którą się zmagał. Wszystko wskazuje na to, że Norweg opuści kolejne zmagania Pucharu Świata, aby przygotować się do imprezy docelowej - mistrzostw świata w Planicy.
Możesz przeczytać również: Ojciec Igi Świątek zareagował. "Rozpędziliśmy się"
Jeśli tak się stanie, szanse Riibera na piąty z rzędu triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdecydowanie spadną.
To dla mnie trudniejsza sytuacja niż wtedy, gdy byłem zakażony koronawirusem przed Igrzyskami Olimpijskimi - dodał w rozmowie z NRK.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2022/23 w kombinacji norweskiej Riiber wciąż prowadzi, ale ma tylko 28 punktów przewagi nad drugim Johannesem Lamparterem.
Przeczytaj również: Były msze, a teraz ulubiony sport Polaków. Nastolatkowie przenieśli go do sieci