VDB| 

Znokautował Polaka. W nagrodę dostanie kosmicznie drogi zegarek

29

Brytyjski promotor obiecał swojemu podopiecznemu bardzo drogi zegarek jeżeli ten pokona Polaka. Jak widać, mobilizacja była wystarczajaca, aby ten zdominował Krzysztofa Głowackiego. Polski pięściarz został totalnie zdominowany, a Lawrence Okolie zyskał zabawkę za ponad 200 000 złotych.

Znokautował Polaka. W nagrodę dostanie kosmicznie drogi zegarek
Lawrance Okolie nokautuje Krzysztofa Głowackiego (YouTube.com, DAZN)

Takiego obrotu spraw w walce o mistrzostwo świata organizacji WBO w wadze junior ciężkiej nikt się nie spodziewał. Pojedynek Krzysztofa Głowackiego z Lawrence Okolie w swoim założeniu miał być niezwykle wyrównany z delikatną przewagą doświadczonego Polaka. Jednak nic bardziej mylnego. Brytyjczyk totalnie zdominował byłego mistrza świata i ostatecznie brutalnie znokautował go w 6. rundzie.

Jak się okazuje Lawrence Okolie miał przed tym pojedynkiem dodatkową motywację. Jeszcze w ringu wyznał, że jego promotor - Eddie Hearn - za efektowną wygraną obiecał mu dodatkowy bonus w postaci kosmicznie drogiego zegarka. Mowa tutaj o złotym modelu - Rolex Sky Dweller, którego wartość przekracza 40 000 funtów, co w przeliczeniu daje ponad 215 000 złotych.

- Cztery czy pięć lat temu Eddie Hearn zobaczył chłopca z Hackney i powiedział: "Jeżeli zdobędziesz tytuł mistrza świata, kupię ci złotego Rolexa Sky Dweller". Teraz chcę mojego Rolexa. Co więcej, mam dostać jeszcze kolejnego za unifikację - powiedział po walce Lawrence Okolie.

Trzeba przyznać, że jeżeli ktoś jest fanem kosztownej biżuterii to taki bonus może robić ogromne wrażenie. Dlatego nie można dziwić się determinacji z jaką Lawrence Okolie przystąpił do pojedynku z Krzysztofem Głowackim.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "Jak ich nie kochać?" Wielkie szczęście u Joanny Jędrzejczyk
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić