Coraz głośniej mówi się o walce Krzysztofa Włodarczyka z Arturem Szpilką w formule MMA. Głos w tej sprawie zabrał pierwszy z nich, który miał ostatnio problemy z federacją FAME MMA.
Biskup Krzysztof Włodarczyk jest pierwszym biskupem na świecie, który został pasowany na Wojownika Maryi. - Pojawiają się zarzuty wobec Wojowników Maryi, że chłop powinien zająć się robotą, a nie trzymać różaniec. To jedno drugiemu nie przeszkadza - podkreśla duchowny.
Wciąż nie milkną echa na temat decyzji federacji FAME MMA, która wyrzuciła z karty walk Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Głos na ten temat zabrał teraz Michał "Boxdel" Baron.
Jak czytamy w oświadczeniu, z inicjatywy prezesa Rafała Pasternaka władze FAME MMA podjęły decyzję o usunięciu z federacji Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. 42-latek nie zawalczy w sobotę na stadionie PGE Narodowym.
Krzysztof Włodarczyk nie pojawił się na drugiej konferencji prasowej przed galą FAME 22: Ultimate. Federacja już zapowiada, że wyciągnie konsekwencje wobec znanego pięściarza.
Krzysztof Włodarczyk 31 sierpnia stoczy debiutancki pojedynek dla organizacji FAME MMA. Niedawno w trakcie jednego z programów opuścił jednak studio po telefonie Artura Szpilki. Rywal "Diablo" nie ma wątpliwości, że ten obawia się walki.
W czwartkowym (22 sierpnia) programie promującym gale FAME MMA 22 pojawił się Krzysztof Włodarczyk. Gdy do studia dodzwonił się Artur Szpilka, popularny "Diablo" zdecydował się na niespodziewany krok.
Mirosław Okniński to jeden z najbardziej rozpoznawalnych trenerów sztuk walki w Polsce. Tym razem przygotowuje do walki Krzysztofa Włodarczyka, który zmierzy się z Jarosławem Jarząbkowskim. Z ust znanego trenera padły mocne słowa.
We wtorek gruchnęła wiadomość o tym, że Krzysztof Włodarczyk ponownie wycofał się z walki dla organizacji FAME MMA. Wygląda jednak na to, że skreślenie popularnego "Diablo" okazało się zbyt wczesne. Pojawiły się nowe informacje w tej sprawie.
FAME MMA ma ogromne problemy ze skompletowaniem karty walk na galę, która odbędzie się na stadionie PGE Narodowym. Najpierw z powodu kontuzji wypadł Patryk "Wielki Bu" Masiak, a potem z walki niespodziewanie zrezygnował Filip Chajzer. Teraz niepokojące informacje dochodzą ws. Krzysztofa Włodarczyka.
Sypie się karta walk organizacji FAME MMA, której najbliższa gala ma odbyć się na stadionie PGE Narodowym. Z najnowszych informacji wynika, że z kontuzją boryka się kolejna gwiazda.
Zbigniew Raubo, znany trener boksu w Polsce, skrytykował Krzysztofa Włodarczyka, że ten dołączył do organizacji FAME MMA. Wielka gala na PGE Narodowym odbędzie się 31 sierpnia.
Przed rokiem Krzysztof Włodarczyk wycofał się z udziału w FAME 19 i wydawało się, że jego drogi z tą federacją już się nie skrzyżują. Nic bardziej mylnego. "Diablo" zawalczy w main-evencie gali FAME 22, a organizacja już szykuje mu kolejne pojedynki.
W sobotę odbyła się gala FAME 21 w Gliwicach. W trakcie wydarzenia zaprezentowano main-event gali FAME 22. Do świata freak-fightów wkracza Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który zawalczy z Amadeuszem "Ferrarim" Roślikiem!
Powróciła sprawa, o której zrobiło się głośno nie tylko w pięściarskim środowisku. Artur Szpilka wyjawił kulisy jego starcia z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. Zdaniem "Szpili" starszy z bokserów chciał od niego później pieniędzy.
W ubiegłym roku wiele mówiło się, że Krzysztof Włodarczyk zawalczy na wrześniowej gali Fame MMA 19. Ostatecznie utytułowany bokser wycofał się ze współpracy z federacją. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł "Super Express", miał otrzymać bajoński kontrakt.
W sobotę Krzysztof "Diablo" Włodarczyk stoczył swoją 70. walkę w zawodowej karierze. Wygrał, a później zaskoczył swoją wypowiedzią. Skrytykował jednego z komentatorów.
Kibice już żyją pojedynkiem Tomasza Adamka z Mamedem Chalidowem w organizacji KSW. Nagle odezwał się Krzysztof Włodarczyk, który otwarcie przyznał, że ma żal do "Górala".