Wygrał w słabym stylu. Po walce uderzył w... komentatora TVP

14

W sobotę Krzysztof "Diablo" Włodarczyk stoczył swoją 70. walkę w zawodowej karierze. Wygrał, a później zaskoczył swoją wypowiedzią. Skrytykował jednego z komentatorów.

Wygrał w słabym stylu. Po walce uderzył w... komentatora TVP
Na zdjęciu Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. (Instagram)

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk w sobotę obchodził jubileusz, bo po raz 70. w swojej zawodowej karierze wyszedł do ringu. Polak - zgodnie z oczekiwaniami - nie miał żadnych problemów z pokonaniem Pablo Cesara Villanuevy, choć co do klasy rywala jeszcze przed pojedynkiem padło wiele niepochlebnych słów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dramat Mameda Chalidowa. Wyjaśnił, dlaczego nie wyszedł do czwartej rundy

"Diablo" nie zdołał znokautować Argentyńczyka, ale jednoznacznie pokonał go na punkty (79:73, 79:73 i 80:72).

Trochę źle rozegrałem walkę taktycznie, ale te osiem rund mi się przyda. Nie było nokautu, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Pnę się w rankingach i mam nadzieję, że w tym roku trafi się coś dużego, a ja dostanę pełny obóz przygotowawczy. Walka o pas mistrzowski dodałaby mi wiatru w żagle - powiedział na antenie TVP Sport.

To był dość wyważony komentarz, bo chwilę później - przed kamerą portalu ringpolska.pl - nie był już tak łagodny. Włodarczyk uderzył w komentatora TVP Sport i pięściarskiego eksperta, Macieja Miszkinia.

Jedna taka moja uwaga. Kolega, który tam siedzi pod ringiem, o nazwisku Maciej Miszkiń, niech nie komentuje walk najlepiej. Bardzo go proszę o to - rozpoczął.

A czym ci zalazł za skórę? - dopytywał dziennikarz, choć konkretnej odpowiedzi nie dostał.

Przyjeżdża, komentuje, wywodzi się z tego, a za przeproszeniem - kopie leżącego. Jak ma się wypowiadać na temat boksu, to najlepiej niech się nie wypowiada. Niejeden komentarz słyszałem… Tak dziwnie, przyjeżdża, przybija piątki, a komentuje jak komentuje. Trochę ludzkiego odruchu - zakończył.
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić