Huczała o tym cała Polska. "Dostał w trąbkę i straszył policją"

Powróciła sprawa, o której zrobiło się głośno nie tylko w pięściarskim środowisku. Artur Szpilka wyjawił kulisy jego starcia z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. Zdaniem "Szpili" starszy z bokserów chciał od niego później pieniędzy.

Artur Szpilka w rozmowie z Kanałem SportowymArtur Szpilka w rozmowie z Kanałem Sportowym
Źródło zdjęć: © YouTube | Kanał Sportowy

Artur Szpilka i Krzysztof Włodarczyk są jednymi z najpopularniejszych pięściarzy z Polski w XXI wieku. Absolutnie nie pałają oni do siebie sympatią, a ich spór trwa od lat. W zasadzie od momentu pierwszego spotkania.

Do bójki między sportowcami doszło w 2015 roku. Artura Szpilkę i Krzysztofa Włodarczyka poniosły emocje, a do wyładowania napięcia doszło przy sali treningowej. Krewkich pięściarzy, którzy wymierzyli sobie po ciosie, rozdzielał trener Fiodor Łapin.

Po zdarzeniu obaj pięściarze wypowiadali się ostro o przeciwniku, a ich konflikt miał doczekać się ciągu dalszego w ringu. Ostatecznie obaj sportowcy nie mają w swoim rekordzie oficjalnej walki z oponentem.

Artur Szpilka opowiedział o kulisach bójki z 2015 roku, a nawet bardziej o późniejszym zachowaniu Krzysztofa Włodarczyka, w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Mam do niego osobisty żal. On wie dlaczego. To też nie jest żadną tajemnicą, że dostał w trąbkę, a później straszył policją. Ja już wyrosłem z tego. Mówił, że jak nie zapłacę jakichś pieniędzy, to idzie na policję. Stary, tak się mówi? Tak się rozwiązuje jakieś sprawy? Jesteśmy sportowcami, tym bardziej bokserami - opowiada Artur Szpilka.

Obecnie 35-letni Artur Szpilka zapewnia, że w podobnej sytuacji w ogóle nie ruszyłby na salę treningową na spotkanie z Krzysztofem Włodarczykiem. U młodego sportowca emocje wzięły jednak górę nad rozsądkiem.

Przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych, jak pojechałem do Ameryki, to Wasilewski i Werner świętej pamięci (Andrzej Wasilewski i Piotr Werner, ówcześni promotorzy Szpilki - przyp. red.) dzwonią: "Stary nie pojedziesz, bo musisz zapłacić 10 tys. euro". Ja mówię: "Co? Jadę do domu i go z tego domu wyciągnę". To był młody Artur Szpilka. Dziś w ogóle bym nie poszedł do tego gymu, tylko bym się uśmiechnął i pomyślał "Co za dzban!" - wspomina zawodnik KSW.
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra