Dramat, który rozegrał się w Poniedziałek Wielkanocny w Szymbarku, wstrząsnął całym krajem. Samochód osobowy wjechał w idącą poboczem grupę młodych osób. Kierujący nim uciekł z miejsca zdarzenia. W wypadku zginęła 19-letnia Daria, która wracała ze znajomymi z dyskoteki. Jej bliscy nie mogą pogodzić się ze straszną tragedią. W poniedziałek po południu policja poinformowała, że w sprawie zatrzymano 22-latka.