Tragiczny wypadek w stanie Indiana w USA. Na wiejskiej drodze samochód z dużą siłą uderzył w powóz konny kierowany przez 17-latka. Zginęło troje dzieci. Poszkodowani byli amiszami, co wywołało w sieci dyskusję na temat ich bezpieczeństwa.
W Bielsku-Białej 2-letni chłopiec wypadł z balkonu na piątym piętrze bloku. Na miejscu zdarzenia natychmiast zjawiły się służby ratunkowe. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Katowicach śmigłowcem LPR.