Naczelnik GOPR obejrzał nagranie z Tatr. "Absolutnie nie można"

W ostatnich dniach media społecznościowe obiegły nagrania z polskich gór, które pokazują bezmyślność niektórych turystów. Wciąż zdarzają się osoby, które wyruszają na oblodzone szlaki w adidasach. - Poruszanie się w takim obuwiu jest nie tylko mało komfortowe, ale i zagrażające naszemu zdrowiu - podkreśla w rozmowie z o2.pl naczelnik GOPR - Jerzy Siodłak.

.Naczelnik GOPR obejrzał nagranie z gór. "Absolutnie nie można"
Źródło zdjęć: © PAP, TikTok
Edyta Tomaszewska

Młoda kobieta ubrana w cienkie rajstopy, krótką spódniczkę i buty, które nie nadają się do górskich wycieczek, trzymając się sznurów, poruszała się ośnieżonym szlakiem w okolicach Morskiego Oka. Inny mężczyzna - również w adidasach - spowodował wypadek na Kasprowym Wierchu.

Kolejny turysta szlak na Gęsią Szyję przemierzał w rakach założonych na lekkie obuwie popularnej marki. To tylko niektóre z sytuacji nagłośnionych w ostatnich dniach w mediach społecznościowych.

Mimo że co roku ratownicy przypominają, jak ubrać się w góry, nadal zdarzają się amatorzy wędrówek, którzy nie zdają sobie sprawy, że poruszanie się szlakami górskimi w zimie w nieodpowiednim obuwiu może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tatry na ferie zimowe. Jak przygotować się do wyjścia na szlak?

Pokazaliśmy ratownikowi jedno z nagrań, na którym widzimy mężczyznę poruszającego się po szlaku w adidasach i rakach. Czy to bezpieczne połączenie? - Raki są dla profesjonalistów. Posługiwanie się nimi wymaga pewnych umiejętności. To nie jest tak, że każdy Kowalski założy raki i ruszy w góry. Musimy zakładać je na obuwie specjalnie do tego przeznaczone - podkreśla naczelnik GOPR, Jerzy Siodłak.

Absolutnie nie można nakładać raków na lekkie obuwie. To się nie będzie trzymało. Możemy sobie zrobić krzywdę. Raki są przeznaczone dla osób, które wiedzą, jak się w nich poruszać - dodaje nasz rozmówca.

Naczelnik GOPR w minioną sobotę wybrał się na górskie szlaki i obserwował, czy turyści zadbali o odpowiednie wyposażenie. Czy turystów poruszających się w tzw. adidasach w polskich górach jest dużo?

- Na szczęście to pojedyncze przykłady. Całą sobotę spędziłem w górach na szlakach i miałem okazję oglądać wielu turystów pieszych. 90 proc. tych turystów poruszając się po górach, na normalnych szlakach turystycznych używa raczków, które zapobiegają ślizganiu się. To zjawisko budzi we mnie optymizm - mówi Jerzy Siodłak w rozmowie z o2.pl.

Patrząc na ostatnie nagrania, śmiało można stwierdzić, że wędrówka w lekkim obuwiu to dla bohaterów nagrań prawdziwa katorga.

Jeżeli ktoś wybierze się w tzw. adidasach na szlak, to po prostu daleko nie zajdzie, bo się poślizgnie i nabije sobie guza. Lekkie adidasy szybko nam się przemoczą, szczegółnie gdy jest odwilż. Poruszanie się w takim obuwiu jest nie tylko mało komfortowe, ale i zagrażające naszemu zdrowiu - dodaje.

Naczelnik GOPR przyznaje, że są takie szlaki np. na Śnieżkę czy Babią Górę, gdzie w zimie sporadycznie można spotkać turystów w lekkim obuwiu. - Oczywiście nie bagatelizujemy ich i staramy się o tym jak najwięcej mówić, by uświadamiać turystów - tłumaczy.

Planując wyjście w góry, turyści powinni sprawdzać pogodę. Jak podkreśla nasz rozmówca, można zadzwonić do ratowników dyżurnych lub wstąpić do stacji GOPR czy TOPR i zapytać o warunki pogodowe i o przygotowanie do takiej wędrówki. - W tym roku pogoda bardzo szybko się zmienia. Warunki panujące w górach są diametralnie inne od tym w dolinach - przypomina naczelnik GOPR.

Edyta Tomaszewska, dziennikarka o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus