Zaskakujący zakaz na Capri. Turyści odetchną z ulgą?
Na Capri wprowadzono zakaz nękania turystów. Decyzję podjął burmistrz Paolo Falco, by chronić odwiedzających przed natarczywym marketingiem.
Najważniejsze informacje
- Na Capri zakazano nękania turystów.
- Burmistrz Paolo Falco podpisał rozporządzenie.
- Włoska Unia Konsumentów popiera decyzję.
Capri, popularna wyspa w Zatoce Neapolitańskiej, wprowadziła nowe przepisy mające na celu ochronę turystów przed natarczywym marketingiem. Burmistrz Paolo Falco podpisał rozporządzenie, które zakazuje nagabywania odwiedzających m.in. poprzez wręczanie ulotek czy prezentowanie menu restauracji.
Nowe przepisy przewidują surowe kary dla osób i firm łamiących zakaz. Mogą one obejmować grzywny oraz zawieszenie działalności na trzy dni. Decyzja ta ma na celu przywrócenie porządku i komfortu turystom, którzy codziennie przybywają na wyspę w dużych liczbach.
Włoska Unia Konsumentów wyraziła pełne poparcie dla wprowadzonego zakazu. W oświadczeniu organizacja podkreśliła, że decyzja była "oczekiwana, odważna i konieczna". Ma ona na celu ochronę zarówno mieszkańców, jak i turystów przed agresywnymi praktykami marketingowymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozkochuje w sobie tłumy. Jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc we Włoszech
Natarczywy marketing pod kontrolą
W ostatnich latach zjawisko nagabywania turystów na Capri wymknęło się spod kontroli. Włoska Unia Konsumentów zaznaczyła, że nadszedł czas, by powiedzieć "dość" takim praktykom. Nowe przepisy mają na celu przywrócenie równowagi i poszanowania dla przestrzeni publicznej.
Mieszkańcy Capri oraz odwiedzający wyspę turyści z zadowoleniem przyjęli nowe regulacje. Wprowadzone zmiany mają na celu poprawę jakości pobytu na wyspie, co jest szczególnie istotne w sezonie turystycznym, gdy liczba odwiedzających znacząco wzrasta.