Lotnisko w Modlinie powoli się zapycha
Obawiając się dużego obłożenia popularnych połączeń, władze lotniska w Modlinie proszą pasażerów o przybycie trzy godziny przed odlotem.
Lotnisko w Modlinie ma jeden terminal. Do czasu powstania drugiego pasażerowie muszą liczyć się z niedogodnościami. Sądząc po sugestii władz portu lotniczego, największy ruch panuje na lotnisku w godz. 19 - 22. Obecnie z lotniska korzysta tylko jednej przewoźnik.
Ryanair lata z Modlina do 30 miast. Wkrótce dojdą kolejne, m.in. letnie połączenia do Korfu czy Porto. W efekcie liczba podróżnych szybko wzrośnie.
W ubiegłym roku przez podwarszawskie lotnisko przewinęło się prawie 2,6 mln pasażerów. W tym licznik przekroczy 3 mln osób. Problem polega na tym, że niewielki terminal w Modlinie może mieć problemy z przyjęciem tak dużej liczby podróżnych. Jest za mało bramek i stanowisk kontroli bezpieczeństwa, a co za tym idzie, coraz dłużej trwa odprawa przed lotem - zauważa fly4free.pl.
Wkrótce powstanie nowa, piąta bramka bezpieczeństwa. Przepustowość ma poprawić również poprowadzenie ścieżek do strefy kontroli. Według fly4free.pl, władze Modlina rozważają również rozstawienie prowizorycznych namiotów. Prawdziwe rozwiązanie problemów, drugi terminal mogący obsłużyć 5 mln pasażerów rocznie, powstanie dopiero w 2018 roku.
