Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
W 2000 roku Władimir Putin podczas jednego z wywiadów mówił o Rosji, która jest częścią kultury europejskiej. Przekonywał, że nie wyobraża sobie NATO jako wroga. Po 25 latach amerykański oraz ukraiński wywiad sugeruje, że Rosja może zaatakować Polskę oraz kraje bałtyckie. Podano, że może to stać się w 2027 roku.
Ukraiński polityk Anton Heraszczenko opublikował w sieci nagranie z udziałem Władimira Putina z roku 2000. To był okres, gdy Putin rozpoczynał swoją wieloletnią prezydenturę.
Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie
Rosja jest częścią kultury europejskiej. I nie wyobrażam sobie oderwania od Europy i od tak zwanego, cywilizowanego świata. Dlatego trudno mi też wyobrazić sobie NATO jako wroga - mówił Putin 25 lat temu.
Zachodnie oraz ukraińskie wywiady coraz częściej sugerują, że Rosja nie będzie chciała poprzestać na zniszczeniu Ukrainy.
Co więcej, według Kyryła Budanowa, szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), Rosja może planować atak na Polskę już w 2027 roku. Jak ujawnia Budanow, plany Kremla, które pierwotnie miały być realizowane do 2030 roku, zostały przyspieszone.
Budanow dodał, że głównym kierunkiem agresji mają być państwa bałtyckie. Budanow tłumaczy, że Litwa, Łotwa i Estonia postrzegane są przez Rosję jako "bezpieczny" kierunek ekspansji, co wynika ze światopoglądowych przekonań Moskwy, które zakładają konieczność nieustannego poszerzania wpływów.
Jednocześnie Reuters, powołując się na amerykański wywiad sugeruje, że Kreml rozważa szersze działania, nie ograniczając się jedynie do Ukrainy, ale uwzględniając także państwa bałtyckie i obecnych członków NATO. Ponadto dyrektor Wywiadu Narodowego USA Tulsi Gabbard oświadczyła w sobotę, że w ocenie amerykańskiego wywiadu Rosja nie ma zdolności podbicia i okupowania Ukrainy ani napaści na Europę.