Chciała być jak Selena Gomez. Pożałowała
Nina Mohan
Nina pisze dla serwisu Buzzfeed. Lubi pokazywać się w mediach społecznościowych, a jej ulubionym miejscem jest Instagram. Na swoich zdjęciach próbuje pokazać, jak być uroczym, a jednocześnie wyluzowanym. Mistrzynią tego stylu jest Selena Gomez, której konto jest najpopularniejsze na Instagramie. Nina postanowiła więc odtworzyć jej słynne pozy. Jak jej wyszło?
Selena Gomez
Selena jest bezkonkurencyjna. Jej profil śledzi ponad 100 milionów osób. Nic jednak dziwnego. Niewielu gwiazdom udaje się zrobić zdjęcie tak dobre, że człowiek zapomina, że to tylko reklama.
Cola
Jaka była odpowiedź Niny na zdjęcie z butelką popularnego napoju? Trzeba przyznać, że wyszło jej to bardzo dobrze. Morał jest taki, że warto wyjść poza swoją strefę komfortu. Rezultaty mogą pozytywnie zaskoczyć.
W sklepie
Perfekcyjny wygląd i poza w supermarkecie podczas balansowania na wózku z lodem. Znakomite ujęcie, ale czy łatwo je odtworzyć?
Łatwo nie jest
Nina zrezygnowała z loda na rzecz innego fallicznego przedmiotu: butelki z winem. Jej sklep nie miał takich wózków, na jakich siedziała Selena, więc wybór padł na typowy sklepowy pojazd. Wózek się przewracał, więc postanowiła wypchać go puszkami z piwem. Po wielu próbach udało się zrobić dobre zdjęcie. Jaka płynie z tego nauka? Jej chłopak jest bohaterem, bo chciało mu się robić tyle zdjęć.
Bez stanika
2,6 mln polubień na Instagramie. Zdjęcie Seleny bez stanika to kwintesencja stylu.
Smutna rzeczywistość
Nina wyciągnęła z tej fotografii ważną nauczkę: nie potrafi być seksowna. Włosy nie takie, piersi też nie bardzo. Nawet tło zdjęcia nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z amatorszczyzną.
Granie
Zdjęcie można by opatrzyć tytułem, "jak zwykle gram sobie na pianinie w kostiumie kąpielowym". Efekt jednak jest świetny.
Pozowany luz
Nina podobne zdjęcie musiała zrobić u znajomego, bo sama nie ma pianina. Bikini wygląda bardziej jak bielizna, a jej strefa komfortu została daleko w tyle. Znajomi jednak twierdzili, że fotka wygląda fajnie, więc zdecydowała się ją zostawić. Lekcja: naśladowanie Seleny nie zapewni nawet jednego miliona obserwujących. Konto Niny na razie ma ich... 7 tys.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.