Natalia Bogucka| 
aktualizacja 

36-latka kąpała się w niebezpiecznym miejscu na Helu. Nie udało się jej odnaleźć

79

36-letnia turystka z Warszawy zaginęła podczas wieczornej kąpieli w środę. Dotąd nie udało się odnaleźć jej ciała.

36-latka kąpała się w niebezpiecznym miejscu na Helu. Nie udało się jej odnaleźć
(iStock.com)

Grupa turystów przyjechała do Gdańska ze stolicy. Wybrali się na jednodniową wycieczkę na Hel. Kilka osób, w tym dzieci, kąpało się na styku Zatoki Gdańskiej i otwartego morza.

Postronne osoby ostrzegły grupę. Poinformowały, że miejsce, w którym się kąpią, jest bardzo niebezpieczne. Przy Cyplu Helskim występują bowiem silne prądy.

Z wody zdołali wyjść wszyscy oprócz 36-latki. Jeden ze znajomych, próbował ratować kobietę - informuje rmf24.pl. Niestety bezskutecznie.

Poszukiwanie kobiety trwało do późnych godzin nocnych. Szukali WOPR-owcy, załogi Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, a także łodzie Straży Granicznej i Formozy. Mimo to nie udało się jej odnaleźć.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić