Hofer marginalnie prowadził w sondażach publikowanych po niedzielnych wyborach. Po podliczeniu głosów ogłoszono jednak zwycięstwo der Bellena. Szedł do wyborów z ramienia pro-unijnej platformy, miał wsparcie Partii Zielonych. Van der Bellen wygrał w 9 na 10 największych miast, Hofer na wsi.
Kandydat Wolnościowej Partii Austrii (Hofer - red.), grając na antyimigranckich nastrojach, osiągnął olbrzymi sukces. Jeszcze w niedzielę prowadził 51.9 proc. głosów do 48.1 proc. Po doliczeniu 750 tys. głosów wysłanych pocztą szala zwycięstwa przechyliła się jednak na stronę przeciwnika - zauważa BBC.
*Prezydent pełni w Austrii głównie funkcje ceremonialne. *Ma jednak możliwość rozwiązania Nationalrat, czyli izby niższej parlamentu i doprowadzenia do nowych wyborów. Dobry wynik skrajnej prawicy wzbudził lęk w Brukseli. Za rok sukces Hofera może próbować powtórzyć, a nawet przebić, Francuski Front Narodowy. Skrajna prawica w Austrii jest nie tylko antyimigrancka, ale jawnie antyamerykańska i prorosyjska.
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.