Biała Podlaska. Nastolatek podpalał, bo chciał poprawić sobie nastrój. Ogromne straty
Policjanci zatrzymali 19-letniego piromana, który na terenie Białej Podlaskiej wzniecał ogień, tworząc pożary. Jak twierdził, robił to, ponieważ miał problemy rodzinne i chciał poprawić sobie humor.
Nastolatek dokonywał podpaleń od kilku tygodni. Zatrzymania 19-latka dokonali w środę funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Został zatrzymany, ponieważ podejrzewano go o udział w sprawie pożaru domku letniskowego, jaki wydarzył się na początku września.
Piroman odpowie za 4 pożary. Oprócz podpalenia domku letniskowego, 19-latek trzykrotnie zniszczył też bele słomy. Łączne straty szacowane są na kwotę 39 tys. złotych. Na komendzie tłumaczył, że podpalał, dlatego że próbował poprawić sobie humor.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Podpalenia tłumaczył problemami rodzinnymi i chęcią poprawienia sobie w ten sposób nastroju – informują bielscy funkcjonariusze.
Za swoje zachowanie nastolatek odpowie przed sądem. Sprawa 19-latka została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Białej Podlaskiej, gdzie usłyszał on 6 zarzutów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Podczas dochodzenia okazało się też, że nastolatek poza podpaleniami brał udział również w kradzieży.
19-latek został także rozpoznany jako sprawca wrześniowej kradzieży artykułów alkoholowych o łącznej wartości prawie 1,8 tys. zł z jednego z bialskich supermarketów. Mężczyzna odpowie również za posiadanie niewielkiej ilości substancji psychotropowej, gdyż w chwili zatrzymania miał przy sobie amfetaminę – donoszą policjanci.
Zobacz także: Wyspa w ogniu. Polacy na urlopie mają się czego obawiać
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
