Dagmara Smykla| 

Biegacze "chroniący" Kima wrócili. Znów są w formie

15

Przywódca Korei Północnej jechał ulicami Hanoi opancerzoną limuzyną. Otoczona była tradycyjnym już wianuszkiem ochroniarzy.

Biegacze "chroniący" Kima wrócili. Znów są w formie
(Youtube.com)

Ma za sobą trzydniową podróż koleją. Kim Dzong Un dotarł we wtorek do stolicy Wietnamu. Od soboty pokonał 4,5 tys. kilometrów specjalnym pociągiem, którym przyjechał z Phenianu do Dong Dang na granicy Chin i Wietnamu.

Tam przesiadł się do opancerzonej limuzyny. Kolumną, w skład której wchodził opancerzony pojazd uzbrojony w broń maszynową, Kim Dzong Un pokonał ostatnie 170 km dzielących go od stolicy Wietnamu. We wtorek wieczorem do Hanoi przyleci Donald Trump, który następnego dnia spotka się z przywódcą Korei Północnej.

Zadbał o odpowiednią "oprawę". W Wietnamie nie mogło zabraknąć kultowej już obstawy: ochroniarzy biegnących obok limuzyny "Najwyższego Przywódcy". Kilkunastu rosłych mężczyzn w garniturach zaprezentowało się w biegu, osłaniając sobą wodza, siedzącego bezpiecznie w kuloodpornym pojeździe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Fort Trump w Polsce? "Nie wiem, czy jest konieczne, by dodawać kolejną bazę
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić