Był nazywany głupcem. Upór doprowadził naukowca do Nobla

Od kłótni z nauczycielem biologii do Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny. Życie Jamesa Allisona to ciągła walka o udowodnienie swoich racji. Jego historia to nasza dzisiejsza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Jim Allison: Breakthrough
Dagmara Smykla-Jakubiak

"Jest prawdziwym bohaterem naszych czasów". Film dokumentalny "Breakthrough" opowiada o życiu Jamesa Allisona, amerykańskiego immunologa, który w 2018 roku otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny. Jego prace badawcze doprowadziły do opracowania leków immunoonkologicznych wykorzystywanych w terapii nowotworów.

Wcześniej Allison był uważany przez kolegów za szaleńca. W latach 90. był nazywany głupcem za twierdzenie, że przy odpowiedniej stymulacji układ odpornościowy człowieka może zwalczyć raka. Jednak jego prace badawcze przyczyniły się do późniejszego odkrycia przeciwciała Ipilimumab. Terapia wyleczyła już miliony ludzi na całym świecie, w tym Jimmy'ego Cartera - przypomna portal Good News Network.

Obserwując niesamowitą pracę Jima i jego zespołu, możemy zobaczyć, jak pracować razem dla wspólnego dobra. Rewolucja naukowa, którą Jim wywołał w immunoonkologii, zmienia życie milionów pacjentów i ich rodzin na całym świecie - powiedział Bill Haney, reżyser "Breakthrough".

Zainteresował się medycyną po śmierci matki. Zmarła na raka, kiedy miał 11 lat. Z powodu nowotworu stracił również brata i dwóch wujków, sam też zmagał się z tą chorobą. W liceum odmówił brania udziału w lekcjach biologii, ponieważ program nie uwzględniał teorii ewolucji. Został więc zapisany na korespondencyjny kurs na Uniwersytecie Teksańskim w Austin, gdzie później zrobił licencjat i doktorat z biologii.

Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz też: "Wampirza" terapia. Eksperci ostrzegają: to niebezpieczne

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"