Zwierzę spadło niemal dokładnie w środek między pracowników. Akurat trwało poranne zebranie przed otwarciem banku. Pyton spadł jak grom z jasnego nieba.
Bankowcy początkowo przestraszyli się i rozbiegli na wszystkie strony. Wąż schował się za kanapą. Wtedy pracownicy banku nabrali odwagi. Wrócili do pokoju, wyciągnęli telefony i zaczęli nagrywać zwierzę.
Ochrona placówki wezwała funkcjonariuszy straży ochrony przyrody. Eksperci złowili pytona i przetransportowali go do miejskiego azylu dla zwierząt. Jego aktualni opiekunowie podejrzewają, że wierzę było hodowane przez kogoś mieszkającego niedaleko placówki bankowej.
Węże upodobały sobie bank w Nanning. W zeszłym roku również pojawił się tak gad i konieczna była interwencja straży ochrony przyrody. Specjaliści orzekli, że zwierzęta szukały tam pożywienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
