Ciało bez głowy w warszawskim mieszkaniu. Odkryli je strażacy
Do makabrycznego odkrycia doszło przy ulicy Potockiej w Warszawie
Jak donosi TVN 24, straż pożarna przyjechała na miejsce z powodu zgłoszenia o dymie wydobywającym się z jednych z mieszkań na pierwszym piętrze. Pomimo dużego zadymienia pożar okazał się niewielki i został szybko ugaszony. Gdy jednak dym się ulotnił, okazało się, że w mieszkaniu znajduje się ciało młodej kobiety.
Według nieoficjalnych informacji zwłoki był pozbawione głowy. Kobieta nie była zatem ofiarą pożaru, a sprawą zajęli się kryminalni ze stołecznej komendy. Policja nie chce jednak ujawniać szczegółów zbrodni. Wiadomo jedynie, że ciało było związane i znajdowało się w worku. W mieszkaniu nie udało się odnaleźć brakującej głowy. Piotr Świstak z biura prasowego policji potwierdził, że jest już prowadzone śledztwo pod nadzorem prokuratora.
Pożar miał najpewniej zatrzeć ślady zbrodni. Worek, w którym znajdowały się zwłoki kobiety, został bowiem podpalony. Policja usiłuje obecnie ustalić tożsamość ofiary. Według informacji TVN 24 jak dotąd nie zatrzymano nikogo, kto mógłby mieć związek ze sprawą.