Denzel Washington próbował udusić Arethę Frankin. Niby wszystko się zgadza...
20-letni nowojorczyk zaatakował swoją matkę, która nie chciała mu dać pieniędzy na randkę. Zupełnie przypadkiem para nazywała się dokładnie tak samo, jak gwiazdy: laureat dwóch Oscarów i zwana "Królową Soulu" piosenkarka.
Położył ręce na mojej szyi, a potem naciskał i dusił. Później byłam cała czerwona, posiniaczona i wszystko mnie bolało - zeznała cytowana przez "New York Post" 52-letnia Aretha Franklin w sądzie.
Syn Arethy, Denzel Washington, rzucił się na nią w jej własnym mieszkaniu. Kiedy poprosił matkę o pieniądze, ta postanowiła porozmawiać z nim trochę o jego zachowaniu, braku szacunku, który jej okazuje, a także o pieniądzach regularnie podkradanych z jej płaszcza.
*Przypadkowa zbieżność nazwisk to jedno. *Okazuje się jednak, że sprawa ma drugi ciekawy podtekst - znany m.in. z filmów "Dzień Próby", "Malcolm X" czy "Filadelfia" 61-letni aktor oraz 74-letnia autorka takich hitów jak "Respect", "(You Make Me Feel Like) A Natural Woman" czy "Think" prywatnie są bardzo dobrymi przyjaciółmi.
Autor: Tomasz Wiślicki
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.