#dobrebopolskie Ten kosmetyk ma szansę podbić świat
Ich mydła pochodzą wyłącznie z olejów roślinnych. Nie zawierają żadnej substancji uznanej za rakotwórczą. Jedyne syntetyki, jakie są używane przy produkcji, to aromaty. Ania i Ula Bieluń rozkochują w swoich kosmetykach kobiety na całym świecie.
*Wszystko zaczęło się w Kamieniu Pomorskim. *Tam kobiety podjęły decyzję o rezygnacji z pracy i z uczelni. Postawiły wszystko na jedną kartę. Pożyczyły pieniądze i postanowiły stworzyć Ministerstwo Dobrego Mydła – czytamy na innpoland.pl.
*Zaczęły produkować mydła, kule kąpielowe, peelingi i olejki. *Kosmetyki dość szybko zdobyły klientelę w Polsce. Teraz wieść o nich rozniosła się poza nasze granice. Swoje produkty kobiety sprzedają też w Wielkiej Brytanii, Skandynawii i Niemczech.
W czym tkwi tajemnica sukcesu? Wszystkie składniki są w 100 procentach naturalne. Łączone są ręcznie, powstają w drewnianych naczyniach. Surowce do produkcji swoich ekokosmetyków Polki sprowadzają z całego świata. Między innymi z Chile, Indonezji, Ghany czy Francji.