aktualizacja 

#drugiedno Pokazała w sieci swoją chorą pierś. To ma głęboki sens

7

Kylie Armstrong z Australii liczy, że tym odważnym gestem podniesie świadomość na temat raka u innych kobiet.

#drugiedno Pokazała w sieci swoją chorą pierś. To ma głęboki sens
(Pixabay.com, CC0 Public Domain)

W lutym zauważyła na swojej piersi dołeczki. Wizyta u lekarza potwierdziła najgorsze - były to pierwsze objawy nowotworu.

Tak właśnie wygląda mój rak piersi – napisała na Facebooku dołączając do postu zdjęcie.

W dolnej części piersi widać małe „dziury”. Dotykając sobie biustu nigdy nie czuła żadnych zgrubień, więc osłabiło to jej czujność.

Te trzy dołki wywróciły do góry nogami mój świat i mojej rodziny. Dzielę się tym, ponieważ mam nadzieję, że uświadomię ludziom, że rak piersi to nie zawsze wykrywalny guzek. Proszę, idź od razu do swojego lekarza, jeśli zauważysz jakiekolwiek zmiany w piersi. To może uratować ci życie – apeluje.

Doktor Sue Fraser przyznaje, że rzeczywiście tak jest. W rozmowie z "Mashable”poparła takie działanie, bowiem każdy sposób na podniesienie świadomości jest jej zdaniem dobry. Podkreśliła jednak, że dołeczki na piersi nie zawsze muszą oznaczać najgorsze.

Nawet jeśli nie jest to rak piersi, dobrze być świadomym innych ewentualnych zmian w piersiach. Lepiej jest pójść do lekarza i dowiedzieć się, że wszystko jest w porządku – mówi doktor.

Amstrong przeszła już operację. Nowotwór został usunięty.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić