Gorzej niż w Niemczech! Pół roku tuszowali przestępstwa imigrantów
Po atakach imigrantów na kobiety w Niemczech w Sylwestra na jaw wyszła podobna sprawa, ale w Szwecji. U naszych zachodnich sąsiadów było to tuszowane przez kilka dni, a u Szwedów przez, bagatela, pół roku.
Wszystko zdarzyło się latem na młodzieżowym festiwalu "We Are Sthlm" w centrum Sztokholmu. Według serwisu thelocal.se, nieletnie nastolatki miały być napastowane przez grupę młodych chłopaków. Do zajść miało dojść nawet tuż pod samą sceną.
Pierwotnie policja podawała, że doszło do tylko kilku drobnych incydentów. Teraz już jednak wiadomo, że skala problemu była o wiele większa. Napastowane dziewczyny oraz świadkowie wyraźnie wskazywali na młodych imigrantów jako sprawców. Nastolatkowie mieli nieodpowiednio dotykać nieletnie i niedwuznacznie ocierać się o nie.
W całej sprawie bulwersuje też postawa tamtejszych mediów. Nie chciano publikować informacji na temat skali zajść, ponieważ uważano, że dowody zostały sfabrykowane przez wspierających antyislamską partię Szwedzkich Demokratów.