Horror w oborze. Zerwane przez ciężarówkę kable zabiły krowy
Lubelska policja wyjaśnia przyczyny nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego prąd zabił zwierzęta w ośrodku hodowli.
W poniedziałek ok. godz. 13 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku ciężarówki i śmierci krów. Jak wyjaśnił sam kierowca, przyjechał do jednego z gospodarstw rolnych po zboże. Załadowany towarem wjechał na wagę. Gdy chcąc z niej zjechać cofnął się, najechał na słup sieci elektrycznej będącej pod napięciem i złamał go.
Po uszkodzeniu słupa zerwane zostały przewody, nastąpiło zwarcie całej instalacji. W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia padło 7 krów porażonych prądem - informuje policja.
*Zwierzęta trzymano w budynku obok. *Po zwarciu instalacji odkryto, że prąd poraził krowy. Siedem zwierząt padło na miejscu. Wartość strat wyceniono na ponad 50 tys. zł.
Zobacz także: Wypadek w Tomaszowie Lubelskim. Ofiara miała sporo szczęścia
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.