Karolina Korwin Piotrowska: Jak ślub to jak u Szczęsnego!

Gdyby mi ktoś powiedział jeszcze kilka lat temu, że za wzór sprzedawania siebie w mediach podam piłkarzy, puknęłabym się mocno w głowę. Ale ostatnie lata pokazały, że nasi medialni, pompowani przez kolorowe media i portale dla półanalfabetów celebryci, powinni, zamiast jęczeć widowiskowo w mediach, że im media robią z wyćwiczonych zadków przysłowiową jesień średniowiecza, uczyć się do pogardzanych niegdyś „kopaczy”. I to uczyć się uważnie…

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Zacznijmy od ostatnich dni - ślub Szczęsnego. Ileż to razy słuchaliśmy, jak polskie gwiazdy strasznie płakały, że media i tak dowiedziały się o tym, gdzie bidulki biorą swój podobno wielce tajny ślub. Potem, kiedy już tabloidy na jedynkach albo wygadani i niedyskretni goście z wesela pokazali, co trzeba albo i nie w mediach społecznościowych, to już trzeba było sobie zrobić sesję do zaprzyjaźnionej gazety, upstrzoną logotypami zaprzyjaźnionych firm. Ileż to słyszeliśmy o tym, że nie da się wziąć w Polsce ślubu bez latających dronów nad głowami, bez paparazzi zwisających z drzew.

Obraz
© screen - fakt24.pl

Czekają nas w tym roku co najmniej dwa wielkie i medialnie już nieprzyzwoicie napompowane jak celebryckie usta śluby, z których relacje z samych przygotowań przypominają meldunki z placu boju, co najmniej jak spod Waterloo albo Westerplatte. Te sprytnie reżyserowane „przecieki medialne”, to bajeczne „mylenie tropów” jakby rodem z gry w „pomidor”, aż się dusza sama raduje, jak to nasi biedni celebryci walczą w pocie czoła o zachowanie swej jakże cennej, choć zwykle wycenionej co do minuty i co do grosza, prywatności. News goni news, zdjęcie goni zdjęcie, plotka za plotką, a zidiociałe media żyją tym w okresie letnim, kiedy poza cellulitem gwiazd na plaży naprawdę nie ma nic. Dywagacje o tym, kto zaprojektuje sukienkę i ile ich będzie, kto i z czego będzie jadł oraz za ile, jaka fryzura, jakie usta i czy będzie nowy biust, jacy będą goście, gdzie noc poślubna i jakie limuzyny i czy BOR będzie ochraniał młodą parę, bo przecież cała Polska nie zaśnie, jeśli nie zobaczy zdjęcia sprzed ołtarza. Tak, grunt to przekonanie o swej bezkarności, boskości i doskonałe samopoczucie. Zad będzie bolał później.

Obraz
© o2.pl | Karolina Korwin-Piotrowska

A tu nagle taki Szczęsny, jeden z lepszych bramkarzy, nie tylko w Polsce, z zaskoczenia sobie bierze ślub z Mariną. Ot tak. Zwykły niby piłkarz dał mediom lekcję. Ślub wziął w Grecji, na wyspie, z wybranymi gośćmi najwyraźniej dobranymi nie według klucza z polskich ścianek, ale prawdziwych przyjaciół pary. I co? I szczęka opada wszystkim.

Owszem, jeden tabloid ma jakieś zdjęcia zza greckich krzaczorów, ale to tyle. To para młoda sama teraz decyduje o tym, co i kiedy pojawi się w ich mediach społecznościowych. A portale i gazety grzecznie przebierają nóżkami i czekają na ochłapy rzucane z pańskiego stołu. I jakoś wszyscy dają radę. Dało się utrzymać wszystko w tajemnicy, choć zarówno Szczęsny jak i jego świeżo poślubiona żona należą do osób publicznych, zapraszanych do mediów, rozpoznawalnych. Cuda? Chyba nie, po prostu zdrowy rozsądek i autentyczna, a nie udawana na potrzeby łzawego wywiadu o tym, jak to media niszczą mi życie, chęć zachowania tajemnicy w tym tak ważnym dniu. Owszem, to pewnie kosztowało, ale Szczęsny biedny nie jest i jak pokazała ta sytuacja głupi też nie. Mógłby paru celebrytom zrobić medialne szkolenia o tym, jak to się robi, żeby jeśli tego naprawdę, a nie dla picu, chcesz, media dały ci spokój tego dnia.

Podobnie Lewandowski, o życiu którego naprawdę nie wiemy NIC. Owszem ma medialną, urodziwą żonę, wiemy mniej więcej jak i gdzie mieszka, wiemy, ile zarabia, bo dla nikogo nie jest to tajemnicą i wiemy, co je, bo jego żona ustala mu dietę. Ale poza tym? Ostatnio wiemy, jakie garnitury nosi i że wygląda w nich jak Bond. Tyle. Czy są tak zwane szczere rozmowy na wyłączność? Ustawki? Sms-y do tabloidów o tym, z kim Anna Lewandowska będzie jadła lunch i czy będzie miała wtedy majtki? Nie. Jest mozolne budowanie swojego wizerunku, marki, oparte na tym, co robią oni i ich życiowe partnerki. Tylko tyle. Aż tyle?

Mamy do czynienia z mega gwiazdami, nie tylko polskiego, ale światowego formatu, które dzień po dniu pokazują polskim, lokalnym celebrytom z Polandu, marzącym o zarobieniu paru koła na ściankach, jak naprawdę gospodaruje się sobą, swoim wizerunkiem i jak nie zostaje się medialnym puszczalskim za torbę z giftami albo darmowy obiad dla całej rodziny.

Oto gwiazdy jutra. Gwiazdy autentyczne, a nie sztucznie napompowane przez rozkochane w nich ślepo media, które doskonale wiedzą, gdzie leży granica prywatności i jak bardzo jest ważna, szczególnie w czasach wszechobecnej inwigilacji. To oni decydują o tym, co, gdzie i kiedy pojawi się na temat ich prywatności. I to od nich nasi gwiazdorzy, pokazujący swoje członki, biusty albo dupska, a potem jęczący, że media ich wykorzystują, powinni się uczyć. Póki nie jest za późno.

Karolina Korwin Piotrowska specjalnie dla o2.pl

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store..

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra