Patryk Kowalski| 

Kim Dzong Un likwiduje głowy państwa. Generał rzucony na pożarcie piraniom

367

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un słynie z rządzenia twardą ręką i zabijania podwładnych mu urzędników państwowych. Do sposobów wykonywania kary śmierci dołączyła właśnie kolejna brutalna metoda.

Kim Dzong Un likwiduje głowy państwa. Generał rzucony na pożarcie piraniom
(Getty Images, Mikhail Svetlov / Contributor)

Dyktator nie przestaje zabijać. Według The Sun, północnokoreański tyran kazał stracić jednego ze swoich generałów, którego oskarżono o spisek przeciwko władzy i przygotowywanie zamachu stanu. Egzekucji dokonano w rezydencji dyktatora, znajdującej się w Pjongjangu.

Tyranowi nie można odmówić pomysłowości. 35-letni przywódca postanowił, że jego wojskowy poniesie karę polegającą na wrzuceniu do akwarium wypełnionego po brzegi setkami wygłodniałych piranii.

Mężczyzna nie miał szans na przeżycie. Zanim ciało generała o nieznanym imieniu i nazwisku zostało umieszczone w zbiorniku z groźnymi rybami, najpierw kilkukrotnie dźgnięto go nożem. Dlatego też bezpośrednia przyczyna śmierci nie jest do końca znana, ponieważ przed tym jak ofiarę rozszarpały drapieżne piranie, mógł on już umrzeć z powodu utraty krwi.

Zobacz także: Zobacz też: Próby rakietowe Korei Północnej

Kim mógł zainspirować się kinematografią. Jak twierdzą źródła, niektórzy z otoczenia dyktatora uważają, że pomysł na niecodzienną karę śmierci zaczerpnął z filmu o przygodach Jamesa Bonda - „Szpieg, który mnie kochał”. Główny antagonista Karl Stromberg zabija w nim swoich wrogów, wrzucając ich do akwarium wypełnionego rekinami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić