Kim Dzong Un wkrótce może mieć poważny problem. W Korei Północnej brakuje żywności
Już niedługo Korea Północna będzie musiała zdecydowanie zwiększyć swój import żywności z zagranicy – tak twierdzą władze totalitarnego państwa w dokumencie, do którego udało się dotrzeć zagranicznym mediom.
Ma on formę notatki dyplomatycznej. Jej autor uważa, że jak najszybciej trzeba podjąć kroki, dzięki którym możliwe będzie zwiększenie importu żywności z innych krajów. Jeśli się to nie stanie, mieszkańców Korei wkrótce dotknie problem powszechnego głodu, a już teraz sytuacja jest bardzo dramatyczna – podaje portal nknews.com.
Raport zawiera konkretne statystyki. Z dokumentu wynika, że próba rozwiązania problemu niewystarczającej ilości żywności dostępnej w Korei Płn powinna zacząć się już w kwietniu, aby zminimalizować ryzyko katastrofy. W 2018 roku produkcja zboża spadła o 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, przez co zebrano ponad 500 tysięcy ton plonów mniej.
Powodem trudnej sytuacji są m.in. sankcje. Międzynarodowe kary nałożone na władze w Pjongjangu za nieustanne rozwijanie swojego potencjału nuklearnego sprawiły, że Korea Północna musi zmagać się z licznymi ograniczeniami. Należy do nich m.in. zakaz eksportu węgla czy owoców morza. Przez nałożone limity dostaw paliwa i ropy ucierpiał również przemysł.
Zobacz też: Polacy są za biedni, więc produkuje się u nas jedzenie gorsze niż na zachodzie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.