Klęska urodzaju? Polski producent cierpi na nadmiar zamówień

Zamówień jest tak wiele, że klienci producenta taboru wolą go sami montować.

Obraz
Źródło zdjęć: © PESA/Waldemar Panow

Wiele polskich firm chciałoby wejść w buty Pesy. Zalew zamówień to konsekwencja bliskości grudnia i konieczności wydania funduszy unijnych. Z zakupami i rozliczeniem się trzeba zdążyć do końca roku, inaczej przyznane środki trzeba będzie zwrócić. Zakład nie nadąża z montowaniem składów.

Powód do nerwów mają nabywcy tramwajów, np. Kraków. Według umowy z lipca 2014 r. już trzy tygodnie temu powinien się zakończyć kontrakt na dostawy 36 krakowiaków, czyli niskopodłogowych pojazdów z rodziny Twist. Dotacja z UE, która może przepaść, jeśli Pesa nie wyrobi się w tym roku, to prawie 60 proc. wartości całego kontraktu, czyli prawie 172 mln zł. - informuje forsal.pl.

Zdeterminowane MPK Kraków wysłało do Bydgoszczy własnych pracowników. 30 osób wzięło urlop bezpłatny, bo ich pensje weźmie na siebie PESA. Sytuacja niecodzienna, bo klient sam buduje zamówione tramwaje.

MPK Łódź ma anologiczny problem - do 15 listopada mieli dostać 22 dni tramwaje. Nie dotarł ani jeden. Zaczęły się rozmowy o karach umownych, ale i o użyczaniu pracowników, m.in. spawaczy i blacharzy. To konieczność, bo kary są dużo mniejsze niż sumy, które trzeba odesłać do Brukseli. Tymczasem Koleje Mazowieckie, które zamówiły piętrowe pociągi, wierzą w moce przerobowe zakładu w Bydgoszczy. A jeszcze jest kontrakt z PKP na 500 mln zł. Klęska urodzaju?

Można to tak odbierać. Ale podołamy potrzebom klientów. Wszystkie z tych pojazdów zostaną dostarczone w tym roku – przekonuje forsal.pl wiceprezes Pesy, Marcin Jędryczka.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop