Kolejna wpadka Facebooka. Ocenzurował... pomnik
Facebook poprosił włoską historyczkę sztuki, żeby usunęła ze swojego konta fotografię pomnika Neptuna z Bolonii, ponieważ łamie ona jego zasady publikowania zdjęć, "prezentując widok jawnie seksualny".
Chciałam w ten sposób promować moją stronę, ale według Facebooka posąg pokazuje zbyt dużo ciała. Naprawdę, Neptun? To szaleństwo! W latach 50. XX w. zasłaniano jego części intymne, gdy obchodzono pod nim szkolne święta. Facebook chyba wolałby, żeby posąg znów ubierano - napisała oburzona historyczka cytowana przez "Independent".
Wytyczne Facebooka są jednak surowe. Publikowane zdjęcie lub wideo nie może zawierać wyraźnych seksualnych obrazów, nawet z artystycznych lub edukacyjnych powodów. Ponieważ posąg przedstawia Neptuna w pełnym negliżu, jego zdjęcie musiało zostać usunięte. A że w Bolonii tysiące ludzi dziennie mija go na ulicy, nie ma znaczenia.
To nie pierwsza taka wpadka Facebooka. Choćby niecałe dwa miesiące temu kilkukrotnie usunął zdjęcie poparzonego strażaka, który w wypadku stracił uszy, włosy, brwi, a jego skóra została pokryta bliznami na całe życie.
Posąg Neptuna to jeden z najbardziej znanych symboli Bolonii. Ponad 3-metrowa rzeźba stoi na Piazza del Nettuno od XVI w.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
