List byłych pierwszych dam ws. aborcji. Żona prezydenta milczy

Anna Komorowska, Jolanta Kwaśniewska i Danuta Wałęsa wydały wspólne oświadczenie, w którym apelują o to, by nie pogłębiać dramatu kobiet.

Obraz
Źródło zdjęć: © en.wikipedia.org/PAP/Stach Leszczyński

*Byłe pierwsze damy wystosowały wspólny list w sprawie aborcji. *Bronią w nim dotychczasowego kompromisu aborcyjnego – podaje radiozet.pl.

Pierwsze damy na wstępie podkreślają swoje zaniepokojenie planowanymi zmianami.

Z ogromnym niepokojem przyjmujemy koncepcję odejścia od kompromisu w sprawie ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku.

Kompromis ten jest efektem poważnej dyskusji. Został wypracowany z dużym trudem. Jak wiele porozumień osiągniętych dzięki ustępstwom obu stron, bywał on w ciągu ostatnich 20 lat kwestionowany z różnych, często przeciwnych, pozycji - zarówno przez zwolenników aborcji na życzenie, jak i zwolenników bezwzględnego jej zakazu - przekonują.

Żony byłych prezydentów piszą, że nie we wszystkich kwestiach się zgadzają, jest jednak coś, co je łączy.

(…) Wszystkie jesteśmy matkami i wszystkie myślimy z troską zarówno o naszych córkach, jak i o wszystkich Polkach. Dlatego apelujemy o powstrzymanie działań, które sprawią, że kobiety znajdujące się w obliczu dramatycznie trudnych decyzji będą zmuszane do heroizmu przepisami prawa. Każda aborcja jest dramatem, ale nie można dramatu kobiet pogłębiać zmuszając je do rodzenia dzieci z gwałtu, czy do ryzykowania życiem i zdrowiem swoim lub dziecka - dodają.

Obawiają się konsekwencji zmiany obowiązującego prawa.

Przestrzegamy, że złamanie dotychczasowego porozumienia będzie nieuchronnie prowadzić do zastąpienia trudnego kompromisu stałą wyniszczającą walką, grożącą nieprzewidywalnymi zmianami i popadaniem w skrajne i przeciwne sobie rozwiązania, w zależności od zmiany władzy - piszą w liście.

*W sprawie planów wprowadzenia totalnego zakazu przerywania ciąży milczy żona obecnego prezydenta Agata Kornhauser-Duda. *Czśsć opinii publicznej uważa, że powinna publicznie się wypowiedzieć. Kilka dni temu na swoim Twitterze prezydent stanął w jej obronie:

Moja Żona robi to, co uważa za właściwe dla swojej roli i ma do tego PRAWO.

*W zeszłym tygodniu w Sejmie został zarejestrowany Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji". *Będzie on zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie zakazującej przeprowadzania tego rodzaju zabiegów.

Nie przegap:

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody