Skoro zginęło coś małego, pewnie zjadło to dziecko. Trzeba więc malca zabrać na prześwietlenie. Reakcja może przesadna, ale jak się okazało - słuszna. Przynajmniej tak twierdzi użytkownik serwisu Reddit. Iamclarkgriswold pochwalił się zdjęciem rentgenowskim swojego syna.
Moja żona nie mogła znaleźć obrączki, zdecydowaliśmy się na wszelki wypadek prześwietlić dziecko - napisał.
*Mieli prawo do obaw. *Chłopiec już wcześniej był mocno zainteresowany błyszczącym przedmiotem.
Już wcześniej wyjmowaliśmy mu ją z ust. Żona zwykle odkłada ją koło umywalki w łazience. Musiał ją stamtąd zabrać. Lekarze pocieszyli nas, że wróci do nas naturalną drogą - napisał ojciec chłopca.
Tak też się stało.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.