Mieli go odłączyć od aparatury. 13-latek dzień wcześniej wrócił do życia

Rodzice chłopca podpisali już nawet zgodę na pobranie narządów do przeszczepu. Przestali już wierzyć, że dziecko będzie żyło, ale zdarzyło się coś, czego nawet lekarze nie potrafią wytłumaczyć.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Jennifer Nicole Reindl
ds

*Trenton McKinley przeszedł już trzy operacje mózgu. *Czeka na kolejną, w czasie której brakująca część jego czaszki, teraz zamrożona, zostanie umieszczona z powrotem na swoim miejscu. Trenton codziennie musi mierzyć się z bólami na tle nerwowym i drgawkami, schudł 22 kg. Nie jest łatwo, ale stanu chłopca nie da się porównać z tym, w jakim się znajdował, kiedy dwa miesiące temu przywieziono go do szpitala.

Czaszka Trentona była uszkodzona w siedmiu miejscach. Lekarze powiedzieli rodzicom, że ich syn "już nigdy nie będzie normalny". Mózg chłopca uległ uszkodzeniom, które uniemożliwiały mu spełnianie podstawowych funkcji i miały zmienić go w "warzywo". A wszystko zaczęło się od pozornie niewinnej zabawy.

Uderzyłem głową w beton, a przyczepa wylądowała na mojej głowie. Po tym nic nie pamiętam - powiedział telewizji Fox 10.

Chłopiec wspomina, że siedział w małej przyczepie, ciągniętej przez samochodzik w typie quada. Kierujący nim kolega nagle skręcił, przez co przyczepa się wywróciła, a Trenton zdążył tylko odrzucić na trawę 4-letnią siostrzenicę kolegi.

Kolejne dni potwierdzały diagnozę lekarzy. Urządzenia nie zarejestrowały żadnej aktywności mózgu. Trenton z trudem oddychał. Zrozpaczeni rodzice chłopca podjęli bolesną decyzję - podpisali zgodę na odłączenie syna od aparatury podtrzymującej życie i pobranie narządów do przeszczepów.

Narządy Trentona pasowały do pięciorga dzieci, które ich potrzebowały. - powiedziała matka chłopca, Jennifer Reindl - Dalsze czekanie pozbawiłoby je nadziei, bo narządy uległyby uszkodzeniu.

Zobacz również: Groźny wypadek unieruchomił chłopca na rok

Jednak dzień przed odłączeniem Trenton zaczął dawać oznaki życia. Niespodziewanie zarejestrowano aktywność jego mózgu, zaczął też sam oddychać. Pod koniec marca chłopiec obudził się i mówił pełnymi zdaniami. Uszczęśliwiona matka Trentona zaczęła zbierać fundusze na dalsze leczenie syna. Chłopiec wierzy, że po wypadku znalazł się w niebie.

Szedłem prosto po otwartym polu - powiedział Trenton. - Jedynym wytłumaczeniem jest Bóg. Nie ma innego wyjścia. Nawet lekarze to powiedzieli.

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.**_

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył