Nie lubicie poniedziałków? Jeśli tak, prawdopodobnie należycie do większości populacji. Jednak ten dzień jest szczególny, bowiem idąc tropem badaczy z angielskiego odpowiednika polskiego Głównego Urzędu Statystycznego (ONS), pracującego nad programem "Narodowego Mierzenia Dobrobytu", wychodzi na to, że trzeci poniedziałek stycznia to najsmutniejszy dzień w roku.
Wszystko przez pewien wzór matematyczny. Chodzi o [W+(D-d)] x TQ/MxNA, gdzie "W" oznacza pogodę, "D" dług, "d" miesięczną wypłatę, "T" czas, który upłynął od Świąt Bożego Narodzenia, "M" rozumiane czas od ostatniej znaczącej porażki, "M" to poziom motywacji, zaś "NA" to nic innego jak potrzeba wykonania jakiejś czynności.
Zebranie danych dało zaskakujący wynik. Pracownicy ONS przepytali ponad 30 tys. ankietowanych o rzeczy, które uważają za najważniejsze w życiu. Na tej podstawie stworzyli modele 41 zachowań, dających ludziom satysfakcję lub wręcz przeciwnie - powodujące, że osoby te czują się niespełnione. W skład modeli wchodzą m.in. takie pozycje jak zadowolenie z życia rodzinnego, jakość życia na bezrobociu, itd. Odpowiedzi udzielano na skali od 1 do 10 - podaje "The Independent".
Na tej podstawie wyszło na jaw, czym jest "Blue Monday". Okazuje się, że tego dnia większość z nas cierpi na niską produktywność, niewielkie chęci do robienia czegokolwiek i ogólnie ma fatalny humor.
A wy? Odczuwacie na własnej skórze "wyjątkowość" tego dnia?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.