Napadli Polaków w Holandii. Okradli, postrzelili i zostawili

Dwóch naszych obywateli zostało okradzionych w mieście Groningen. Jeden z nich z raną postrzałową trafił do szpitala.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Według holenderskich mediów napad miał miejsce wczesnym rankiem. Napastnicy użyli broni palnej. Pocisk trafił jednego z Polaków w nogę. Jak zauważa portal rtvnoord.nl, z racji bariery językowej i braku tłumacza policja miała wstępnie problem z ustaleniem przebiegu środowego zajścia.

Napastnicy uciekli z niewielką sumą pieniędzy, zostawiając postrzelonego i jego kolegę na ulicy. Polacy najpierw pojechali do szpitala, dokąd dopiero po opatrzeniu rannego wezwano policję - czytamy w serwisie.

Według rzecznika policji Groningen, znaleziono ślady potwierdzające strzelaninę. Pomimo użycia psa tropiącego, sprawcy napadu pozostają na wolności. Napaść miała miejsce ok. 4 rano, policja zjawiła się na miejscu zdarzenia dopiero ok. 6:30.

Jak tylko dotrze do nas tłumacz, będziemy szczegółowo wypytywać ofiary. Chcemy się dowiedzieć, dlaczego najpierw pojechali do szpitala, a dopiero tam zadzwonili do nas. Z tego powodu trochę nam się śledztwo ociąga, ale nadgonimy - obiecuje Paul Heidanus.

Mieszkańcy dzielnicy, w której doszło do napadu, nie są specjalnie zdziwieni. Ponoć przyzwyczaili się już, że nie mogą liczyć na poczucie bezpieczeństwa - zauważa rtvnoord.nl.

Ten napad miał miejsce na parkingu. Znam to miejsce. Jest tam wyjątkowo ciemno. W okolicy były już włamania i napady, ale nigdy coś tak poważnego - mówi portalowi mieszkająca w pobliżu Tika Mohunlol.

Pracy policji przyglądała się też Inez Schuitema. Kobieta była poirytowana, bo jej auto znalazło się na terenie odgrodzonym policyjną taśmą. Przez wiele godzin nie mogła z niego korzystać.

Nie mogę normalnie odjechać, wszystko zablokowali. Mieszkam tu dopiero dwa miesiące, a już włamali mi się do samochodu. Mam ochotę się wyprowadzić. Okoliczna ścieżka rowerowa jest nieoświetlona. Nawet pobliski most nie ma świateł. Strach z drugim człowiekiem tam iść - przekonuje.

Zobacz także: Dawca nasienia ojcem 200 dzieci? Lekarz w holenderskiej klinice

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę