Równowartość ponad półtora miliona złotych wywieziono na wysypisko. Carla wpadła w rozpacz, gdy zobaczyła góry śmieci wznoszące się nad swoją zgubą. Była jednak zdeterminowana odzyskać pierścionek, który w przyszłości chciała dać swojej córce w prezencie. Założyli kombinezony, kaski, okulary ochronne, maski i byli gotowi do akcji.
Wyglądaliśmy jak z "Pogromców duchów" - skwitował jej mąż Bernie Squitieri cytowany przez mirror.co.uk.
Dopiero po kilku telefonach i modlitwach przyszła nadzieja. Śmieci z ich domu dopiero co wywieziono, dlatego jeszcze nie zdążyły dojechać na wysypisko. Firma Meridian Waste zawróciła swoją śmieciarkę i rozpoczęto poszukiwania wśród 10 ton odpadów. Ostatecznie pierścionek znalazł jeden z pracowników firmy.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.