Niemcy grodzą Polskę. Zdumiewające słowa SG
Jak informowało w środę o2, decyzją władz kraju związkowego Brandenburgia w najbliższych dniach na polsko-niemieckiej granicy ma zostać postawiony płot o długości 120 km. Niemcy chcą, aby ogrodzenie powstrzymało napływ dzików zarażonych afrykańskim pomorem świń, który przetacza się przez Polskę. W sprawie wypowiedział się przedstawiciel Komendy Głównej Straży Granicznej.
Pomysł Niemców skomentowały polskie służby. Aby dowiedzieć się więcej na temat ruszającej na dniach budowy płotu pod napięciem, nasza redakcja skontaktowała się z funkcjonariuszami Straży Granicznej. Jak udało nam się ustalić, polskie służby nie znają szczegółów dotyczących planu samej konstrukcji, a wiedzą jedynie, że takowa ma powstać.
Strona niemiecka nie ma obowiązku informować nas o przebiegu budowy, jeśli płot nie znajduje się w odległości bliższej niż 5 metrów od polskiej granicy – powiedziała w rozmowie z o2 por. SG Joanna Rokicka z zespołu prasowego Komendy Głównej Straży Granicznej.
O długi na 120 km płot zapytaliśmy też Główny Inspektorat Weterynarii. Do tej pory nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi, która zawierałaby informacje o tym, kiedy dokładnie powstanie ogrodzenie, jakie miejscowości znajdą się na jego trasie oraz do kiedy będzie ono stało przy granicy z Polską.
Zobacz też: ASF i odstrzał dzików. Kołodziejczak: "Myśliwi są hobbystami, należy zaangażować służby"
Niemcy chcą zapobiec rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń. Opracowany plan zakłada, że dzięki ogrodzeniu możliwe będzie ograniczenie liczby chorych dzików przedostających się na terytoria niemieckie graniczące z Polską.
W walce z ASF powinniśmy spróbować wszystkich środków. W związku z bliską i niezwykle dynamicznie rozwijającą się epidemią w województwie lubuskim, po intensywnych konsultacjach (...) postanowiliśmy teraz, lokalnie i przez ograniczony czas, zastosować przenośne płoty wzdłuż wałów przeciwpowodziowych – poinformowała minister zdrowia Brandenburgii Ursula Nonnenmacher.
Płot ma rozciągać się wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej. Władze niemieckie twierdzą, że ogrodzenie zostanie postawione tylko na okres tymczasowy. Koszt budowy wyniesie około 200 tys. euro.
Jest to jeden z wielu wdrażanych przez nas środków zapobiegawczych - stwierdziła szefowa resortu zdrowia Brandenburgii.
Afrykański pomór świń grasuje w Polsce. Według najnowszych statystyk opublikowanych przez Głównego Lekarza Weterynarii liczba zarażonych zwierząt wciąż rośnie. Od 14 do 15 grudnia potwierdzono 53 przypadki wystąpienia choroby. 48 zarażonych świń stwierdzono w wojewódzkie lubuskim, zaledwie 40 km od granicy z Niemcami. 3 przypadki odnotowano też w województwie wielkopolskim i 2 w dolnośląskim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.