Niemieckie media donoszą o kolejnych cudzoziemcach zawróconych do Polski. Jak podaje portal ndr.de, tym razem sześciu Etiopczyków zostało zatrzymanych, kiedy jechali ze Szczecina do Pasewalku. Cała grupa wróciła do naszego kraju.
Portal meinestadt.de donosi, że dwóch obywateli Etiopii w wieku około 18 lat zostało zatrzymanych po przejściu granicy polsko-niemieckiej. Zostali oni zwróceni do naszego kraju. Wspólny patrol policji z obu krajów zatrzymał przemytników - obywateli Łotwy.
Niemcy od połowy września ubiegłego roku prowadzą kontrole na wszystkich granicach lądowych, w tym z Polską. Celem jest ograniczenie nielegalnego przerzutu migrantów. Dodatkowe kontrole sanitarne związane z pryszczycą oraz policyjne w okresie ferii komplikują sytuację. Kierowcy zdradzają, co dzieje się na miejscu.
Po sylwestrowych incydentach w Berlinie, niemieccy politycy domagają się surowszych kontroli na granicy z Polską. Chodzi o bomby kulkowe, które nie są dostępne w sprzedaży w Niemczech. W stolicy kraju w sylwestrową noc wiele osób zostało rannych.
W serwisie Tik Tok ukazało się nagranie migrantów pokonujących kładkę w Pieńsku, gdzie przeszli na stronę niemiecką. - Często widuje się takie osoby na leśnej czy polnej drodze. Sam niejednokrotnie je widziałem - mówi o2.pl burmistrz Janusz Pawul. Co na to Straż Graniczna?
Spore zamieszanie zrobiło się przy przejściu granicznym w Świnoujściu. Po niemieckiej stronie zatrzymano migrantów. To kolejna próba przekroczenia granicy w miejscu, które stało się w ostatnim czasie punktem przerzutowym dla nielegalnych migrantów.
W serwisie TikTok ukazało się nagranie z kilkoma migrantami, którzy przekraczają granicę polsko-niemiecką w Pieńsku (pow. zgorzelecki). - Od rana docierają do mnie Państwa słowa oburzenia - napisał burmistrz Janusz Pawul. Podjął natychmiastowe działania.
Nowy szlak migracyjny przebiega przez polskie wybrzeże, a plaża w okolicach Świnoujścia stała się punktem docelowym dla nielegalnych imigrantów, którzy tędy chcą się dostać do Europy. Lokalne niemieckie władze apelują do Bundestagu o wprowadzenie kontroli granicznej i wsparcie, sytuacja jest trudna.
Niemieccy pogranicznicy i policjanci wykonują wyrywkowe kontrole na przejściach granicznych m.in. z Polską. Ich forma budzi kontrowersje. Nasi czytelnicy mówią o "pokazówkach" i niezwykle uciążliwym trybie. Jeden twierdzi nawet, że podczas kontroli doszło do przestępstwa na tle narodowościowym.
Od 16 października na granicy polsko-niemieckiej prowadzone są intensywne kontrole. Tamtejsze władze postanowiły wreszcie podzielić się statystykami, które prezentują się naprawdę dobrze. Czy to oznacza nadchodzący koniec utrudnień?
Lubuska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) przechwyciła w Świecku (woj. lubuskie) transport 12 ton nielegalnych odpadów. Na pace zamiast "zielonego" odpadu znajdowały się zmieszane śmieci. Kierowca ciężarówki dostał gigantyczny mandat za brak zgody na transport odpadów.
Jak informowało w środę o2, decyzją władz kraju związkowego Brandenburgia w najbliższych dniach na polsko-niemieckiej granicy ma zostać postawiony płot o długości 120 km. Niemcy chcą, aby ogrodzenie powstrzymało napływ dzików zarażonych afrykańskim pomorem świń, który przetacza się przez Polskę. W sprawie wypowiedział się przedstawiciel Komendy Głównej Straży Granicznej.
Na granicy z Polską kraj związkowy Brandenburgia postawi płot o długości 120 km. Decyzja o wybudowaniu konstrukcji ma związek z plagą afrykańskiego pomoru świń. Martwe zwierzęta znaleziono m.in. na terenie Wielkopolski oraz województwa lubuskiego.