Notatka, która pogrążyła Jima Carreya. Rzuca nowe światło na śmierć jego dziewczyny

54

Słynny aktor zapewne wolałby, żeby liścik napisany przez Cathrionę White nigdy nie ujrzał światła dziennego. Stało się jednak inaczej i może to być "gwóźdź do trumny" Carreya, który ma poważne kłopoty z wymiarem sprawiedliwości.

Notatka, która pogrążyła Jima Carreya. Rzuca nowe światło na śmierć jego dziewczyny
(Instagram.com, Jim Carrey)

Zapoznałeś mnie z kokainą, prostytucją, psychicznym znęcaniem się i chorobami. - pisała partnerka Jima Carreya na swoim iPadzie w 2013 roku.

Notatka ujrzała światło dzienne w trakcie procesu dotyczącego śmierci kobiety. Targnęła się ona na swoje życie dwa lata po napisaniu tekstu ujawnionego teraz przez prawnika jej rodziny, Michaela Avenattiego. Oskarżyli oni gwiazdora takich filmów jak "Ace Ventura", "Maska", czy "Głupiego i głupszego" o przyczynienie się do udanego samobójstwa makijażystki irlandzkiego pochodzenia. Sprawa toczy się przed sądem w Los Angeles.

Cathriona White oskarża Carreya o zarażenie jej opryszczką. Napisała o tym w notatce z 8 kwietnia 2013 roku - informuje "Daily Mail". Aktor zaprzeczył, by było to możliwe, bo nigdy nie miał tej choroby wenerycznej. Przyznał jednocześnie, że w 2015 roku zapłacił White za milczenie, kiedy ta zagroziła, że pójdzie do mediów z informacją o zarażeniu. Nie ujawnił, jaka to była kwota. Dodał, że zapłacenie za milczenie "o fałszywych oskarżeniach" była błędem. Z zapisków kobiety wynika, że prócz opryszczki aktor zaraził ją także wirusem brodawczaka.

Dałeś mi HSV i HPV, chcę, żebyś za to przeprosił - pisała dziewczyna Jima Carreya na iPadzie.

Rodzina White twierdzi, że Carrey dał kobiecie tabletki, które połknęła przy samobójstwie. Miały to być specyfiki Percocet, Ambien i Propranolol, które zamawiał na receptę dla niej, posługując się pseudonimem Artur King - pisze "The Independent". "Wysoce uzależniające i śmiertelne leki" - opisuje je Mark Burton, były mąż nieżyjącej makijażystki. To właśnie on wraz z matką kobiety w 2016 roku pozwał Carreya. W czerwcu 2017 roku sąd uznał, że proces się rozpocznie. Kobieta w swojej notatce zawarła wiele goryczy i żalu pod adresem gwiazdora.

Przed Tobą nie miałam może zbyt wiele, ale miałam szacunek ludzi i byłam szczęśliwa - to kolejny fragment z notatki, którą pokazali prawnicy rodziny Cathriony White.

Jim Carrey złożył w piątek procesowe pismo w sądzie. Opisał w nim swoją była partnerkę jako "piękną, ale niedojrzałą kobietę, która doznała uszkodzeń emocjonalnych". Wcześniej mówił, że White popełniła samobójstwo, bo nie dały jej żyć wyrzuty sumienia z powodu wymuszenia na nim wypłaty pieniędzy za milczenie. Zabiła się 28 września 2015 roku, miesiąc po swoich 30. urodzinach. Nie wiadomo, czy wysłała teraz ujawnioną notatkę do aktora, czy potraktowała ją jak wpis pamiętnikowy.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić