Nowa płyta The xx to więcej światła, słońca, energii i pozytywnych wibracji
Trzecia płyta The xx powinna spodobać się dotychczasowym fanom, ale także przekonać tych, którzy dotąd nie przepadali za angielskim triem.
Zaczyna się wręcz szokująco. "Dangerous" to energiczny, mocno rytmiczny, okraszony dęciakami, niemal taneczny numer. Szkoda trochę, że to najbardziej jaskrawy przykład zmian w muzyce The xx, ale i tak słychać, że to rzecz inna niż "In Colour" i "Coexist". Najprościej mówiąc, nowa płyta jest bardziej otwarta i różnorodna.
Sympatycy zespołu znajdą tu delikatne, pobłyskujące nieśmiało dźwięki, melancholijne melodie i ujmujące, kruche wokale ("Performance"), ale jednocześnie jest więcej, znacznie więcej przestrzeni, powietrza. Więcej światła, słońca, energii, pozytywnych wibracji. W sumie więcej wszystkiego.
*To album bogatszy, wielokolorowy, bardziej przyjazny, ekstrawertyczny. *Czeka nas mniej stonowanego plumkania, więcej zgrabnych, czasem niemal figlarnych piosenek (jak chociażby singel "On Hold"), a nawet stadionowe próby ("I Dare You"). Poza tym bardziej wyraziste dźwięki, śmielsza zabawa rytmem, wymuszają też większą ekspozycję kontrastujących ze sobą wokali, a to zazwyczaj jest atutem.
"I See You" to wciąż klimat, misternie tkane elektroniczne krajobrazy, mnóstwo delikatności. To jednak także wpadające w ucho refreny, śliczne duety i mocniejsze akcenty.
Ocena: 4
- "Dangerous" 4:10
- "Say Something Loving" 3:58
- "Lips" 3:20
- "A Violent Noise" 3:47
- "Performance" (lyrics by Croft) 4:06
- "Replica" 4:09
- "Brave for You" (lyrics by Croft) 4:13
- "On Hold" 3:44
- "I Dare You" 3:53
- "Test Me" 3:55