aktualizacja 

Nowy portal twórców rosyjskiego Facebooka rajem dla terrorystów

Radykałowie używający mediów społecznościowych do siania strachu i rekrutacji bojowników mają teraz nową platformę do anonimowej wymiany danych.

Nowy portal twórców rosyjskiego Facebooka rajem dla terrorystów
(Wikipedia, Schreibvieh)

Projekt stworzony przez braci Durow nosi nazwę Telegram. Twórcy założonej w Berlinie platformy chwalą się, że szyfruje ona przechowywane i transmitowane dalej dane, a także, że nie zawiesza prywatnych kont ani nie współpracuje z żadnymi rządowymi agencjami wywiadowczymi.

Cyfrowy system komunikacyjny zapewnia użytkownikom szereg usług. Mogą oni przesyłać pieniądze, rozmawiać w prywatnych pokojach, dyskutować na czatach liczących do 200 osób, a nawet publikować publiczne wiadomości, włączając w to filmy wideo. Nie są używane tam żadne filtry bezpieczeństwa, a dane osobowe użytkowników są chronione.

Projekt może stać się bardzo atrakcyjny dla radykalnych grup, takich jak ISIS czy Al-Kaida. Ich konta są bowiem nieustannie zawieszane przez Facebooka, YouTube czy Twittera, jeśli tylko któraś z tych firm zauważy obecność niewłaściwych treści.

Nowa granica komunikacji dżihadystów została przekroczona dzięki Telegramowi – najnowszej platformie komunikacyjnej, która zrewolucjonizowała świat mediów społecznościowych i, przynajmniej na razie, położyła kres kontrolowaniu treści w internecie - powiedział Veryan Khan, dyrektor Konsorcjum do spraw Analizy i Badań nad Terroryzmem.

To nie pierwszy projekt Pawła Durowa i jego uzdolnionego matematycznie brata Nikołaja. Bracia, którzy po konflikcie z Kremlem uciekli z Rosji do Berlina, są twórcami popularnego w ojczyźnie i porównywanego do Facebooka portalu VKontaktie. "Rosyjski Mark Zuckerberg", jak nazywany jest często Paweł, rzadko udziela wywiadów, ale w komentarzu dla New York Timesa zapewniał, że jest przeciwko przemocy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić