ONZ: Dom najbardziej niebezpiecznym miejscem dla kobiety

37

Trudno podważać liczby ogłoszone przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Więcej niż połowa kobiet zabitych w 2017 roku zginęła we własnym domu.

ONZ: Dom najbardziej niebezpiecznym miejscem dla kobiety
(iStock.com, Bubbers13)

Ponad połowa kobiet, które zostały zamordowane w 2017 roku na całym świecie, straciła życie z ręki męża, partnera lub innego członka rodziny - czytamy w najnowszym raporcie Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC).

To czyni dom najniebezpieczniejszym miejscem dla kobiety - podkreślają autorzy opracowania. Eksperci wzięli pod lupę 87 tysięcy przypadków zabójstw z całego świata, których ofiarami były panie. Sprawcami 58 procent z nich byli bliscy zabitych kobiet. Około 30 tysięcy razy to partnerzy okazali się mordercami, co stanowi 34 procent wszystkich przypadków.

Co godzinę 6 kobiet ginie z ręki bliskich im ludzi - powiedział szef UNODC, Jurij Fiedotow, którego cytuje AFP.

Najgorzej pod tym względem jest w Afryce i obydwu Amerykach. Globalny wskaźnik zabójstw kobiet wyniósł w 2017 roku 1,3 ofiary na 100 tysięcy pań. Ale już w Afryce rośnie do 3,1. W Amerykach wynosi 1,6, w Azji - 0,9. Najniższy wskaźnik odnotowano w Europie - 0,7.

Agenda ONZ z siedzibą w Wiedniu wskazuje na to, że zła sytuacja utrzymuje się. Eksperci twierdzą, że w ostatnich latach "nie uzyskano żadnych wymiernych postępów w zwalczaniu plagi, pomimo ustawodawstwa i programów opracowanych w celu wyeliminowania przemocy wobec kobiet".

UNODC podkreśla, że konieczne są rzeczywiste zmiany. Wśród zleceń jest wzmocnienie pozycji kobiet i nieuchronność kar dla sprawców. Wezwano także do większej koordynacji działań między policją, wymiarem sprawiedliwości oraz służbą zdrowia i opieką społeczną, by zapobiegać tragediom, których ofiarami padają kobiety.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić