Piotr Schramm: „Dopiero po czterech latach wszedłem w nowy związek”

40

„Facet, który zostawia kobietę z tysiącem złotych, zarabiając kilkaset powinien być piętnowany przez środowisko”. Piotr Schramm w rozmowie z Maliną Błańską szczerze opowiada o świecie mężczyzn.

Piotr Schramm: „Dopiero po czterech latach wszedłem w nowy związek”
(East News, Piklikiewicz/DDTVN)

„Faceci są słabi. W znakomitej większości są słabi.” Piotr Schramm w programie "Rozmowy Błańskiej" kategorycznie ocenia świat mężczyzn. Prawnik znany z wieloletniego związku z Edytą Grórniak rozprawia się z iluzją męskiej siły.

„Wiedzą, że nie mają nic do zaoferowania. Mogą dać iPhone'a, zegarek, wyciągnąć portfel. Ale realnego wsparcie nie mogą dać.”

Schramm opowiada o tym, jak udało mu się zbudować obecny związek. Twierdzi, że kluczem do jego trwałości był czas, który dał sobie po rozstaniu z piosenkarką.

„Rozstając się z Edytą po pięciu latach związku, w poważny związek, który jest związkiem do końca życia, wszedłem po czterech latach. Nie po miesiącu, po dwóch, mimo tego, że to nie było skomplikowane. No nie było.” - wyznał.

Jednocześnie Schramm krytykuje mężczyzn, którzy odwracają się od swoich kobiet po rozstaniu. „Kobiety powinny dostawać wiedzę o takim facecie. Mówić: ty jedną z nas wystawiłeś, wyjdź stąd”.

Twierdzi też, że powrót na rynek matrymonialny po rozstaniu nie powinien być czasem towarzyskiej konsumpcji i wchodzenia w przygodne związki.
„Nie wchodźcie ze związku w związek, nie róbcie tego. W ten sposób nie zbuduje się nic trwałego” - apeluje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić