Sąd potraktował go jak zwykłego uczestnika ruchu. Nie otrzymał bowiem oficjalnej informacji o tym, że mężczyzna w styczniu tego roku stracił już prawo jazdy. Jak informuje RMF24., mężczyzna odzyskał je 2 tygodnie później, a w międzyczasie otrzymał grzywnę za prowadzenie samochodu bez uprawnień.
Ubolewamy, ale nie wiemy o wszystkich zatrzymaniach drogowych. Sąd nie wiedział, że to jest osoba tak bardzo nieprzestrzegająca przepisów - skomentowała Joanna Zaremba, rzeczniczka sądu Warszawa-Praga.
Mężczyzna ma już na koncie dwa wyroki. Na razie są one nieprawomocne, dlatego sąd nie mógł brać ich pod uwagę. Obie sprawy dotyczyły jazdy bez uprawnień i innych wykroczeń drogowych. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym 14-latki grozi mu do 8 lat więzienia, jednak sąd może zaostrzyć karę, biorąc pod uwagę dużą prędkość, z jaką mężczyzna się poruszał.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.