„Podpalił kolegę i obserwował, jak się pali”. Jest oskarżony o zabójstwo

W Sadlinkach (woj. pomorskie) doszło do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna podpalił swojego śpiącego kolegę na dworcu PKP. Najpierw uciekł z miejsca zdarzenia, później zadzwonił po pogotowie. Niestety było już za późno.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Aldona Brauła

Tragedia miała miejsce w niedzielę w Sadlinkach. Dwaj mężczyźni, 28- i 54-latek, wspólnie pili alkohol przy dworcu PKP. Obaj zasnęli, ale po jakimś czasie jeden z nich się obudził. Młodszy zaczął bawić się zapalniczką, a potem podpalił wciąż śpiącego towarzysza.

Sprawca najpierw zapalił bluzę 54-latka, a potem obserwował, jak ogień się rozprzestrzenia. Nie zareagował, kiedy zauważył, że płomienie zaczynają ranić jego kolegę. Dopiero po jakimś czasie zadzwonił pod numer alarmowy.

28-latek obudził się i widząc, że pokrzywdzony jeszcze śpi, zaczął bawić się zapalniczką. Później podpalił jego bluzę i obserwował rozwój ognia. Kiedy płomienie się rozprzestrzeniły, 28-latek uciekł. Dopiero po jakimś czasie zadzwonił na numer alarmowy – mówi dla tvn24 Grażyna Wawryniuk z gdańskiej prokuratury.

Karateka przyjechała szybko na miejsce, ale było już za późno. 54-letni mężczyzna zmarł. Podejrzanego aresztowano i odprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut zabójstwa, za które grozi mu kara od 8 lat do 25 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone jest także dożywocie.

Przyznał się i złożył wyjaśnienia,w których podał, że był pod wpływem alkoholu i był zły na pokrzywdzonego – dodaje Wawryniuk.

Sprawa wciąż jest w toku. Prokuratura ma przeprowadzić wizję lokalną na miejscu zbrodni. Jeszcze dziś ma także zostać podjęta decyzja o tymczasowym areszcie dla oskarżonego.

Zobacz także: Brazylia w ogniu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop