Tomasz Wiślicki| 
aktualizacja 

Pogłoski z Korei Północnej: Kim Dzong Un ma syna

37

Informacja o narodzinach potomka pojawiła się po tym, jak żona dyktatora, Ri Sol-ju, towarzyszyła Kimowi na paradzie wojskowej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wcześniej na wiele miesięcy zniknęła z publicznego życia.

Pogłoski z Korei Północnej: Kim Dzong Un ma syna
(PAP/EPA, RODONG SINMUN)

Zajmujący się Koreą Północną obserwatorzy typowali najgorsze. Po tak długiej nieobecności nie dawali szans żonie Kima, podejrzewając, że mogła popaść w niełaskę męża lub jego równie despotycznej siostry, Kim Yo-jon, Media spekulowały, że została uwięziona, wygnana lub nawet zamordowana.

W zeszłym roku Ri pokazywała się publicznie co mniej więcej dwa miesiące, ale w pewnym momencie zniknęła i nie było jej przez ponad siedem. To naprawdę było bardzo dziwne - powiedział jeden z obserwatorów agencji Yonhap News cytowany przez "The Sun".

Szansa na to, że Kimowi narodził się właśnie sukcesor, jest wysoka. Eksperci tacy jak północnokoreański dezerter Jang Jin-sung, są jednak zdania, że nie ma co liczyć na oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Według niego informacje na temat rodziny Kim Dzong Una są najbardziej strzeżoną tajemnicą wśród reżimowej elity.

*Małżeństwo Kima z Ri zostało zawarte prawdopodobnie w 2009 roku. *Para ma już jedno dziecko, kilkuletnią córkę. Północnokoreańska tradycja mówi jednak wyraźnie, że władza przekazywana jest tylko w linii męskiej. Pierworodna nie ma więc szans na pójście w ślady ojca i zostanie dyktatorem.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić