Policjanci zastrzelili 20-latka z zespołem Downa. Trzymał zabawkowy pistolet

Do tragedii doszło w Sztokholmie. 20-latek w nocy uciekł z domu i godzinami błąkał się po ulicach.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | JOHAN NILSSON/TT
Dagmara Smykla-Jakubiak

Eric Torrell w nocy uciekł z domu i już nigdy do niego nie wrócił. 20-latek ze Sztokholmu miał syndrom Downa i autyzm, nie mógł też mówić. W czwartek rano został zastrzelony przez policjantów, ponieważ trzymał w ręku zabawkowy pistolet - informuje szwedzki "Aftonbladet".

Rodzice szukali go przez wiele godzin. Lekarze szacowali, że Eric rozwojowo był na poziomie trzyletniego dziecka, dlatego jego rodzice bardzo przejęli się zniknięciem, zgłosili to na policji i szukali go na własną rękę. W czasie poszukiwań kilka razy rozmawiali z patrolem, który zastrzelił 20-latka.

Sprawa jest niejasna. Wg oficerów któryś z okolicznych mieszkańców wezwał policję z powodu uzbrojonego mężczyzny błąkającego się po ulicach. Eric miał celować z broni do przechodniów, a w stosunku do policji zachowywać się groźnie i nie reagować na wezwania. Zastrzeliło go trzech funkcjonariuszy.

Rodzice nie mogą w to uwierzyć. Podkreślają, że zabawka, którą miał ich syn, nie była repliką prawdziwej broni, tylko plastikowym pistoletem dla pięcioletnich dzieci.

Oczywiście, to było bardzo niefortunne, że z jakiegoś powodu zabrał go ze sobą. Ale dlaczego od razu go zabili, zamiast np. strzelić w stopę? I to wszyscy trzej? - powiedziała matka Erica.

"Był najmilszą osobą na świecie." Rodzice zmarłego chcą przekazać swoją wersję zdarzenia, ponieważ jedyną dostępną do tej pory była wersja policji. Nie chcą też, żeby społeczeństwo myślało o Ericu jako o terroryście. Prokuratura bada sprawę śmierci 20-latka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Polak postrzelony przez policję w Kijowie. "Wcześniej zabił"

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową