Jan Muller| 
aktualizacja 

Sąd najwyższy Włoch: hajlowanie to nie przestępstwo, to upamiętnianie zmarłych

9

Podniesiona w górę dłoń to nie "faszystkowski" salut rzymski, jeżeli ma na celu wspominanie zmarłych i gest nie jest podszyty zachęcaniem do przemocy, ogłoszono we Włoszech.

Sąd najwyższy Włoch: hajlowanie to nie przestępstwo, to upamiętnianie zmarłych
(PAP/EPA/FILIPPO MONTEFORTE)

Według włoskiego Sądu Najwyższego hajlowanie to "manifestacja myśli". Nie jest to atak na porządek demokratyczny czy zapowiedź chęci przywrócenia totalitarnej władzy, "Le Repubblica" cytuje uzasadnienie wyroku. Tym samym unieważniono wyrok skazujący sądu apelacyjnego z Mediolanu w sprawie dwóch mężczyzn podnoszącej prawe dłonie podczas manifestacji w 2014 roku.

Włoska skrajna prawica upamiętniała w Mediolanie działaczy włoskich ruchów faszystowskich. Mieli zgodę władz na demonstrację - przypomina dziennik.

W czasie pochodu członkowie organizacji Casapound demonstrowali "rzymski salut". Sprawę zgłoszono do prokuratury, ta oskarżyła dwie osoby o chwalenie ustroju totalitarnego. Sąd przyznał rację oskarżycielom, więc skazani zaczęli się odwoływać. Sprawa dotarła w końcu do najwyższej instancji.

Mężczyzn uniewinniono, a innym otworzono furtkę do podobnych zachowań. Sąd Najwyższy uznał bowiem, że "hajlowanie" nie jest przestępstwem samo w sobie, tak jak salut rzymski nie jest niczym zdrożnym na wiecu wyborczym czy śpiewanie hymnu którego słowa chwalą totalitaryzm.

Zobacz także: Zobacz także: "Sieg heil" na ulicy w Koluszkach. Zatrzymany neonazista

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić