Testy mają się rozpocząć za kilka miesięcy. W środę 16 marca brytyjski kanclerz skarbu, George Osborne, ma ujawnić więcej szczegółów w tej sprawie. Jak donosi telewizja Sky News, Osborne uważa, że wprowadzenie pojazdów sterowanych przez automat może spowodować największe zmiany w dziedzinie transportu od czasu wprowadzenia silników benzynowych. Kanclerz sądzi również, że w czasach niestabilności globalnej ekonomii, taki wynalazek może okazać się asem w rękawie rządu Wielkiej Brytanii.
Automatycznie kierowane samochody mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Według Brytyjczyków, będą one informować innych uczestników ruchu drogowego o korach oraz wypadkach na drodze, przez co mogą się przyczynić do zmniejszenia liczby kolizji nawet o 95 procent. Podobne testy zostaną przeprowadzone na samochodach ciężarowych, których naczepy mają być także sterowane automatycznie.
Tego rodzaju wynalazki budzą jednak pewne obawy. W styczniu na jednej z kalifornijskich dróg doszło do kolizji, spowodowanej przez automatycznie kierowany samochód Google, który uderzył z autobus. Był to pierwszy wypadek, podczas którego pojazd amerykańskiego giganta uszkodził maszynę innego uczestnika ruchu drogowego.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.