Siedziała 5 miesięcy w więzieniu za niewinność. Zapadł wyrok w sprawie odszkodowania

28-letnia Magdalena Zmitrowicz z Zasp Wielkich w woj. zachodniopomorskim spędziła 5 miesięcy w więzieniu, choć była niewinna. Sąd przyznał jej 50 tys. zł odszkodowania, ale kobieta uważa, że ta kwota to "plunięcie jej w twarz".

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | BARTOSZ KRUPA

28-latka przyznaje, że do dziś cierpi na zespół stresu pourazowego. Uważa, że kwota, która w jakiś sposób może zrekompensować jej pobyt w więzieniu to 150 tys. zł.

Owszem, dla kogoś te przyznane mi 50 tysięcy złotych może wydawać się dużą kwotą. Tyle że ja do dziś nie mogę się otrząsnąć. Zabrano mnie od rodziny, skazano na wytykanie palcami, skazano na mieszkanie z bandytami, mordercami i złodziejami, zabrano pięć miesięcy życia. Uważam więc, że te 50 tysięcy złotych to plunięcie mi w twarz - powiedziała kobieta w rozmowie z "Głosem Koszalińskim".

W 2015 r. kobieta trafiła do więzienia w Grudziądzu, gdzie spędziła pięć miesięcy. Wszystko za sprawą kredytu na 12 tys. złotych, który podżyrowała znajomej. Pożyczka okazała się wyłudzeniem. Sąd nakazał w ciągu roku zwrócić cały dług. Koleżanka zapewniała, że płatności zostały uregulowane. Sąd twierdził jednak, że kredyt był niespłacony i aresztował Magdalenę.

Dopiero po 5 miesiącach kobieta udowodniła, że wyrok był niesłuszny. Okazało się bowiem, że jako pokrzywdzony wskazano błędny bank, a ten, w którym kobiety naprawdę zaciągnęły kredyt dawno otrzymał spłatę.

W wyroku doszło do pomyłki. Był wskazany zły bank jako instytucja pokrzywdzona. Okazało się, że szkoda została wyrównana w związku z tym to odbywanie kary pozbawienia wolności było całkowicie niepotrzebne - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie Sławomir Przykucki. Wina sądu była ewidentna, jednak w pewnym stopniu pokrzywdzona sama się do tej sytuacji przyczyniła, stąd taka kwota odszkodowania - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Odkryli sekret da Vinci. Ukrył go w swoim pierwszym rysunku

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"