aktualizacja 

Skandal w samolocie. Bez litości dla stewardessy

169

Stewardessa przed odlotem samolotu nie była w stanie nawet wygłosić poprawnie instrukcji dotyczących bezpieczeństwa. Oburzeni pasażerowie robili zdjęcia kompletnie pijanej kobiecie. Stewardessa już straciła pracę za skandal na pokładzie samolotu, a czeka ją jeszcze sprawa w sądzie.

Skandal w samolocie. Bez litości dla stewardessy
(Facebook.com, Yvette McDowell)

Julianne March należała do obsługi samolotu linii United Express. Była na pokładzie maszyny, która 2 sierpnia leciała z Chicago do South Bend w stanie Indiana. Podróżni nie mogli uwierzyć, że ktoś tak pijany może pracować w powietrzu.

Stan stewardessy zagrażał życiu pasażerów - można przeczytać w dokumentach prokuratury złożonych w sądzie.

Kobieta miała problemy z mówieniem, nie mogła ustać na nogach. Jak relacjonują pasażerowie, ciągle wypadały jej z rąk różne przedmioty. Zadaniem stewardessy było m.in. przekazać informacje o wyjściach awaryjnych i innych procedurach bezpieczeństwa w czasie lotu.

Zobacz także: Zobacz także: Kierowcy na długo zapamiętają ten poranek

Mruczała i bełkotała - opisał stan stewardessy jeden z podróżnych na pokładzie samolotu linii United Express.

Stewardessa miała ogromne problemy z równowagą. Wpadała na pasażerów, przechodząc wzdłuż rzędów foteli. W końcu Julianne March zasnęła.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Gdy samolot wylądował, stewardessę zabrali policjanci. Badanie wykazało pięciokrotne przekroczenie normy alkoholu. Stewardessa stanie przed sądem w końcu sierpnia. Ale już teraz poniosła pierwszą karę.

Kobieta nie pracuje już jako stewardessa, została wyrzucona przez Air Wisconsin. To przewoźnik, który jest podwykonawcą United Express i wykonywał lot z Chicago do Indiany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić